@ROCKNROLLLA: w okolicach 2002-2003 jak Kebab u Szwagra na Lea powstał, to był to 1 kebab w okolicy, super bułka z kukurydza i oliwkami za 6.5 zł - mega smaczna, robił to taki poczciwy Pan Szwagier grubszy. Niestety pare lat później kupił to blondynek w koszulce Chelsea w "sportowym" Subaru bodajże i totalnie zniszczył ta marke... teraz to najgorszy kebab w krakowie.
@KromkaMistrz: ze względu na dobre wspomnienia z kebsem "U Szwagra" gdzieś tam z początków studenckich jak jeszcze ostro imprezowałem na juwe itd. ( ͡°͜ʖ͡°), zdarzyło mi się popełnić ten błąd, i pójść kiedyś rano, rano, rano na gastrofazowego kebsa. K---a, gdy kebs nawet na gastrofazie cię odrzuca to coś jest mocno nie tak. Od tamtej pory nie zjadłem już żadnego kebsa w Krakowie, tak
@Veuch: @ROCKNROLLLA: ja jeszcze tego pod 13 zjem, ale nic wiecej. Pamietam X late temu ze był bardzo dobry na bagateli w piramidzie - mały, ale mieso wołowe było fajnie doprawione. Tak samo przy przystanku MS AGH jakies 10 lat temu była taka czerwona buda gdzie gosc wlasnorecznie robil mieso drobiowe ze swoja marynata - był genialny kebab
@KromkaMistrz: z fast foodów to ostatnio bardzo mi zasmakował falafel w "Sham Falafel kuchnia syryjska" na skrzyżowaniu basztowej i rynek kleparski. Dość tanio, naprawdę smacznie, a na pewno zdrowiej niż kebs.
@ROCKNROLLLA: oj koniecznie. Mazaya Falafel maja fenomenalna jakosc i smak - dlatego coraz wiecej punktów w krakowie otwieraja. Bodajze "Ruben" z granatem to jest kosmos smakowy.
@paczelok: mieszkałem pół roku temu naprzeciw tych pasów XD róg królewskiej i urzędniczej jak chcesz wyjść z piwnicy to jestem otwarty na spotkanie ( ͡°͜ʖ͡°)
@paczelok: Mieszkam na bronowicach, kiedys mieszkałem na alei kijowskiej. Wspaniały jest klimacik wieczorkiem jak leje deszcz i są te neony z budynku Biprostal. A co do baru to chyba Ci chodzi o żaczek, genialny barszcz tam jest. Tylko teraz za 3zł bodajże
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
przecież w krakowie nie ma żadnych mirków i mirabelek w mojej okolicy to skąd nagle was się tu tyle wzieło
@paczelok: tutaj to zawsze tak jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) na rogu krzyżówki z Galla mieszkałem
Pamietam X late temu ze był bardzo dobry na bagateli w piramidzie - mały, ale mieso wołowe było fajnie doprawione.
Tak samo przy przystanku MS AGH jakies 10 lat temu była taka czerwona buda gdzie gosc wlasnorecznie robil mieso drobiowe ze swoja marynata - był genialny kebab
@KromkaMistrz: sprawdzę ;)
jak chcesz wyjść z piwnicy to jestem otwarty na spotkanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mieszkam na bronowicach, kiedys mieszkałem na alei kijowskiej.
Wspaniały jest klimacik wieczorkiem jak leje deszcz i są te neony z budynku Biprostal.
A co do baru to chyba Ci chodzi o żaczek, genialny barszcz tam jest.
Tylko teraz za 3zł bodajże