Wpis z mikrobloga

Delikatnie mówiąc nie darzę angielskiej rodziny królewskiej estymą, staram się informacje o nich ignorować, ale jeśli jej nestor, jakby nie patrzeć przedstawiciel elity, ma być chowany w jakimś wełnianym worku, a idol lewicy, patol i recydywista w złotej trumnie to chyba zaszliśmy z tym "postępem" zbyt daleko XD

#georgefloyd #blm #bekazlewactwa #monarchista #4konserwy #neuropa
Pobierz Jegwan - Delikatnie mówiąc nie darzę angielskiej rodziny królewskiej estymą, staram s...
źródło: comment_1618329573LH57Glk2O6RErJ0SzyhV9P.jpg
  • 46
@Jegwan rozumiem porównanie, jakie zastosowałeś. Skromny jak na członka monarchii, bo nie państwowy, pogrzeb w zestawieniu z fetowanym pogrzebem recydywisty. Sądzę jednak, że wełniana trumna to jakiś horrendalny wymysł. Książę Filip będąc nowatorskim duchem powojennej monarchii, był jednocześnie strażnikiem tradycji. Na drugi dzień po jego śmierci pojawił się komunikat ze szczegółami pogrzebu. Trumna ma być nakryta sztandarem osobistym Księcia, na niej ułożona będzie czapka, wieniec i miecz. Należy zatem domniemywać, że trumna
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Aha, a do murzyna bandyty z fentanylem we krwi też mam zgłaszać pretensje?


@Jegwan: Nie, bo on nie żyje cymbale xd zgłaszaj pretensje do ludzi którzy wyłożyli na to kase, skoro masz ból dupska że za twoją skrzynke na truchło nikt by nie dał zwiniętego rubla
@Jegwan: ja chcę, żeby po mojej śmierci wyciąć wszystko co się da na przeszczepy, a resztę wyrzucić do lasu, żeby zwierzęta miały pożytek.
Nic się nie zmarnuje :D
resztę wyrzucić do lasu, żeby zwierzęta miały pożytek.


@Tyrande: spokojnie, jak Cię zakopią to zwierzęta też będą miały pożytek. Nic się nie zmarnuje. Tylko nie daj się skremować, bo nie dość, że nikt się tym nie naje to jeszcze emisję CO2 podbijesz.
@pwone: ale to przez trumne to zanim mnie zjedzą robaki, to wszystko się zakonserwuje, a wtedy rozłożę się za jakies 50-100 lat. Z resztą robaków nie lubię, wole żeby mnie jakieś lisy obgryzły i ew potem robaki resztki dojadły
@Tyrande: Ile lat? Zależy od podłoża, ale chyba na wszystkich polskich cmentarzach po 25 latach już można w tym samym miejscu nowy grób kopać. Jeśli nie jest to jakaś szczelna krypta to max 10 lat wystarczy aby zostały z Ciebie same kości. A w lesie to zanim Cię lisy zjedzą to i tak największą robotę zrobią czerwie.
@pwone: to ja już wolę, żeby zakopać mnie normalnie bez żadnych trumien i falbanek w ziemi i w tym miejscu posadzić sadzonkę jakiegoś drzewa. Więcej pożytku, drzewa są fajne i może kiedyś ktoś będzie się w jego cieniu ruchał.