Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
Nie no kurde, nie wytrzymie...
"Jak w polu, jak widać, że out."
"HawkEye powinien interweniować tylko w oczywistych przypadkach."
"powinna być tolerancja 0,5cm na błąd systemu"
"System stworzony chyba tylko po to żeby drukować wyniki."
"Sędzia powiedział out, więc rysowanie milimetrowej animacji zabija ducha gry"


#pilkanozna #tenis #var #hawkeye
footix - Nie no kurde, nie wytrzymie... 
"Jak w polu, jak widać, że out." 
"HawkEye p...

źródło: comment_1618137237zlT1kN86rtbL73uLpsgDgi.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@footix: tylko że w tenisie mierzą to czujniki elektoniczne z dokładnością do milimetrów, coś jak Goal Line. A nie podejmują decyzję na podstawie obrazka xD

Weźmy teraz na tapet VAR z Premier League. Stopklatka robiona jest w momencie podania. Jednak z racji tego że tych klatek na sekundę nie jest za dużo to nie można precyzyjnie określić momentu podania tak by można było z całą pewnością określić iż zostało to
  • Odpowiedz
Co jednak jeśli liczymy na milimetry? Przecież te milisekundy podania, których nie da się uchwycić pomiędzy pojedynczymi klatkami mogą decydować o rzeczywistym spalonym. I jak chcemy mierzyć z dokładnością do dziesiętnych centymetra gdy mamy rozpikselowany obraz?


@redheart: VAR mierzony jest z dokładnością co do piksela (w ten sposób wyznaczany jest fragment ciała najbliższy bramce). Dopiero potem na ekranie TV rysowane są grube linie, tak aby było to jasne w odbiorze. Wiadomo, że dopóki nie będziemy mieli obrazu nagrywanego w astronomicznej rozdzielczości i równie kosmicznej kl/s to jesteśmy podatni na przekłamania. Ale... Co z tego?

Mamy dwa wyjścia:
1. Stop klatka, wyznaczenie linii, spalony lub nie, na podstawie tego
  • Odpowiedz
@footix:

Mamy dwa wyjścia:

1. Stop klatka, wyznaczenie linii, spalony lub nie, na podstawie tego co widzimy.

2. Stop klatka, wyznaczenie linii, spalony lub nie, wbrew temu co widzimy - bo z założenia mogliśmy się
  • Odpowiedz
Mamy trzy wyjścia:

3. 12- lub 13-centymetrowy margines błędu, co sugerują i UEFA i FIFA


@redheart: Nawet w tym artykule jest napisane, że tworzenie marginesów nic nie zmienia, tylko przesuwa punkt od którego jest spalony. Dla problemu z którym się mierzymy przy spalonych, problemem są ograniczenia sprzętowe, żaden margines błędu tego nie wyeliminuje.

Czemu nie może zostać system rysowania linii z innych lig, jak np. Ekstraklasy, gdzie nie próbuje się tego traktować aż
  • Odpowiedz
@footix:

Nawet w tym artykule jest napisane, że tworzenie marginesów nic nie zmienia, tylko przesuwa punkt od którego jest spalony. Dla problemu z którym się mierzymy przy spalonych, problemem są ograniczenia sprzętowe, żaden margines błędu tego nie wyeliminuje.

Dlaczego zakładasz że margines błędu ma eliminować stricte ograniczenia sprzętowe? To nie jest jego rola, a jest zwyczajnie kompromisem pomiędzy przepisami a ograniczeniami wynikającymi z błędu. Jeśli rzucasz jakąś tezą to miło ją byłoby uargumentować, inaczej twoje zdanie jest warte tyle co nic.

Ale co to znaczy drobiazgowo? Mamy w piłce nożnej setki rodzajów interpretacji dot. fauli, zagrań ręką itd. Wszystko to podlega ocenie sędziego, w mniej lub bardziej oczywisty sposób. Wymyśliliśmy VAR i stosujemy go np. w przypadku spalonych, gdzie nie ma pola do interpretacji bo a. jesteś za linią = spalony b. jesteś przed linią = nie
  • Odpowiedz