Wpis z mikrobloga

Auto to już nie bonus do pracy, ale mój koszt. Tak samo narzędzia pracy. Odliczyłem sobie od podatku, spoko. 17%, a pozostałe 83% "od pensji". Budżetu chorobowym nie obciążę, bo mi się nie opłaca z tych radosnych 60% przeciętnego. Ciuchy robocze, okulary, karta benefit (wszystko po stronie kosztów mojego byłego pracodawcy) - na JDG zapomnij. Jak nie masz pracowników, a firma w domu, to sobie ekspresu i kawy nie odliczysz.


@doogroo2:
laptopie "do pracy" hehehe, telefonie "do pracy" hehehe


@Moisze: Każdy w firmie miał służbowe. Ja mam swojego na JDG. Oni dostali, ja musiałem zapłacić, bo mam firmę. Czego nie rozumiesz? Odliczenie od podatku nie powoduje, że mam coś za darmo. Nie rękawiczki i koszulkę tylko np. ekwiwalent na ciuchy w wysokości 2kPLN rocznie (fakturowane na firmę). Nawet jak dostanę tyle od pracodawcy, to muszę odprowadzić od tego VAT i podatek, bo
Ale powoduje że płacisz 62% ceny którą musi zapłacić zwykły kowalski


@Moisze: #!$%@?. Co najwyżej -17% podatku - na rzeczy, które mogę udowodnić jako niezbędne. VAT to mój dochód z którego jestem okradany tylko dlatego, że przekraczam magiczny limit obrotu.
Co najwyżej -17% podatku - na rzeczy, które mogę udowodnić jako niezbędne. VAT to mój dochód z którego jestem okradany tylko dlatego, że przekraczam magiczny limit obrotu.


@doogroo2: Kowalski musi zapłacić i dochodowy i VAT. Więc tak jak pisałem. Preferencje podatkowe.
@Moisze: Jakie preferencje - nie masz zielonego pojęcia o podatkach. Wystawiam faktury na kwotę X. Odbiorcy nie interesuje wartość VAT, wyłącznie końcowa na fakturze. Przekraczam magiczne 200 kPLN i nagle muszę zapłacić dodatkowy podatek 23% od moich usług. Zajebista preferencja podatkowa - dodatkowe ćwierć #!$%@? przez MF.
Odbiorcy nie interesuje wartość VAT, wyłącznie końcowa na fakturze.


@doogroo2: A ja nie mówie o tym vacie tylko na vacie od produktów które jdg kupują na firmę mimo że nie używają do pracy. Przecież kupowanie lapków, wypasionych telefonów, leasing samochodu czy różnych usług na fakturę które powiedzmy że są dyskusyjnie powiązane z prowadzoną działalnością to chleb powszedni na jdg.
@Moisze: To Ci właśnie piszę, że #!$%@? nie wiesz o czym mówisz. Nawet gdyby jakimś cudem udało mi się pokryć 100% VAT, to to są MOJE wypracowane pieniądze, które etatowiec dostaje do kieszeni. Jeżeli nie pokryję tego wydatkami (a mając małe jdg w cholerę ciężko to zrobić) - to mam DODATKOWE 23% podatku od dochodu. DODATKOWE obciążenie podatkowe.
Nawet gdyby jakimś cudem udało mi się pokryć 100% VAT, to to są MOJE wypracowane pieniądze, które etatowiec dostaje do kieszeni


@doogroo2: Ordynarne kłamstwo. uop na b2b zamienia się poprzez podliczenie kwoty "super brutto" plus vat. Kłamiesz, albo wydymali cie przy zamianie umowy.

Etatowiec dostaje tylko kwote "super brutto" minus podatki od każdej zarobionej złotówki.
podliczenie kwoty "super brutto" plus vat. Kłamiesz, albo wydymali cie przy zamianie umowy.


@Moisze: Jasne. Po raz kolejny pisząc o VAT udowadniasz, ze nie masz o nim zielonego pojęcia. Jest sporo branż, które mają ZW i 0% VAT. Mam też innych klientów - wystarczy czytać ze zrozumieniem - którzy mają w dupie VAT bo są końcowi.

Moje duże lub małe brutto, to mój interes z pracodawcą i moja decyzja co do
Znam masę ludzi #!$%@? przez pracodawców na JDG, którzy dostają netto z grubsza takie same - uwzględniając preferencje ZUS w początkowym okresie działalności! Są w #!$%@? zachwyceni możliwościami prowadzenia firmy.


@doogroo2: W takiej sytuacji i tak ktoś dyma państwo tylko że nie jest to pracownik a pracodawca. Mimo wszystko preferencje dla jdg powinny być zlikwidowane to by takich sytuacji nie bylo. Powinno też zlikwidować się umowy zlecenia.
wszystko preferencje dla jdg powinny być zlikwidowane to by takich sytuacji nie bylo. Powinno też zlikwidować się umowy zlecenia.


@Moisze: O, komunista. Może jeszcze tylko i wyłącznie państwowe zakłady pracy? Trzeba było tak od razu, zaoszczędziłbym życia. EOT.