Wpis z mikrobloga

jak bardzo umierający jesteś w skali od 1 do 10?


@r3d1w4d: Biorąc pod uwagę, że siedzi na mirko, umierający nie jest. Gdyby faktycznie był w złym stanie, nie mówiąc o bardzo złym stanie, nie w głowie by mu było pisanie dziesiątek postów.
@PanSpustoszenie: Trzymaj się tam, będzie dobrze. Masz o tyle dobry start w chorobie, że szybko zareagowałeś Ty i lekarze.

Też już przechorowałem, ale w domu z lekkim przebiegiem. Po chorobie przyszły komplikacje, ale też lekkie i utrzymywały się dwa tygodnie.
Ogólnie to jak się czułem przy tym covidzie (lekki przebieg!) to sobie nie wyobrażam katuszy tych z cięższym przebiegiem.
W sumie najgorzej się czułem już po covidzie, google > "covidowe palce".
@PanSpustoszenie:
Widziałem we wcześniejszym komentarzu, że wcześniej śmiałeś się z obostrzeń i miałeś w dupie COVID, a dopiero teraz boisz się o swoje życie.
To był błąd. Przy takim BMI akurat dla ciebie ten wirus był, jest i być może nadal będzie niebezpieczny. Taka przykra prawda. Od początku powinieneś traktować obostrzenia i środki bezpieczeństwa poważnie.
Nie widzę powodu, żebyś teraz miał nagle "przejrzeć na oczy" i zacząć szkalować ludzi, którzy ośmielają