Wpis z mikrobloga

Z tego co kojarzę, to chyba prawo w średniowieczu też nie zabraniało aborcji ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Mr--A-Veed: jeszcze moja babcia, rocznik 1928, opowiadała mojemu ojcu o akuszerkach które dzieci upośledzone dusiły przy porodzie. Z tego co zrozumiałem, to już za jej czasów tego nie było, ale jeszcze koniec XIX w/początek XX jak najbardziej. Tereny dawnego zaboru rosyjskiego.