Wpis z mikrobloga

@PodniebnyMurzyn: potrzebuje wolne 200 tysięcy i się stąd wynoszę. 50 tysięcy na działkę, 150 tysięcy na jakiś mikro dom 50-70m2. Jeśli tu będę mieszkał jeszcze kilka lat, to skończy się to chorobą psychiczną. Mieszkanie wynajmuje, ale większej różnicy nie było, a mam 6 mieszkań za sobą. Wszędzie to samo, ale wielka płyta to apogeum. Chociaż kto wie co z tym nowym ładem będzie i czy mnie nie wygnają z Polski.
Mając 50k mozesz kupić już sobie domek pod hipotekę z działa, nie ograniczają się do zbierania gotowki, kredyt to na prawdę tani pieniadz
@Sekularyzacja: ja mam taki chytry plan żeby kupić jakąś małą działkę tak do 30k i zbudować domek całoroczny do 35m², co by nie trzeba pozwolenia na budowę. Tak myślę w 100k się z całością zamknąć. Połowa już za mną. Problem jedyny jest taki, że nie jestem do końca przekonany czy chce żyć w tym kraju, a z każdą kolejną decyzją oszołomów z wiejskiej coraz bardziej mi się to odechciewa.