Wpis z mikrobloga

Dzisiaj o pogromie wielkanocnym dokonanym przez Polaków na tle antysemickim, którego następstwem było wybudowanie muru wokół dzielnicy żydowskiej i powstanie getta w celu uwaga - "chroniena ludności żydowskiej przed Polakami."
Tak przedstawiała to propaganda niemiecka.

Pogrom wielkanocny – seria napadów na ludność żydowską mająca miejsce w Warszawie i Krakowie od 22 marca do 30 marca 1940 r. Rozruchom przyświecało hasło „Niech żyje Polska bez Żydów”. Najkrwawsze ekscesy miały miejsce w Warszawie, na Powiślu i Pradze. Uczestniczyło w nich około 500 osób, w tym aktywiści Narodowej Organizacji Radykalnej.

Pogrom rozpoczął się w Wielki Piątek, 22 Marca 1940 r., masowymi napadami na sklepy żydowskie połączonymi z pobiciami przypadkowych żydowskich przechodniów. Do dalszych ataków dochodziło przez całe święta wielkanocne i w tygodniu poświątecznym, przede wszystkim w żydowskiej części miasta. Miejscami najczęściej pojawiającymi się w opisach przemocy są okolice Placu Żelaznej Bramy i Placu Bankowego, ale, wspominane są też zajścia w innych częściach miasta — m.in. przy ulicy Żurawiej.
W czasie pogromu napadano na noszących opaskę z gwiazdą Dawida przechodniów, sklepy żydowskie, prywatne mieszkania i żydowskie instytucje, w tym na siedzibę Rady Żydowskiej. Ofiarami padali przedstawiciele wszystkich grup społecznych: od sklepikarzy po czołowych działaczy społecznych i politycznych. Liczebność grup pogromszczyków oceniana była na dochodzącą do kilkuset osób, przy czym podkreślano, ich dosyć jednolity przekrój społeczny. Mieli to być ludzie marginesu społecznego, do których dołączyli uczniowie, najczęściej wymieniano wśród nich słuchaczy Szkoły Rzemieślniczej im. Michała Konarskiego przy Lesznie 72.

A tak opisuje to w swoim archiwum Emanuel Ringelblum - polsko-żydowski historyk, pedagog i działacz społeczny, twórca podziemnego archiwum getta warszawskiego:

"W znajdującej się w Archiwum Ringelbluma relacji „Relacje o traktowaniu Żydów przez ludność polską w Warszawie (wrzesień 1939–październik 1940),” odnajdujemy fragment zatytułowany: „Marzec 1940” dotyczący trzeciego dnia wypadków wielkanocnych. Autorka relacji widzi zdarzenia pogromu z tramwaju nr 21 jadącego z Woli na pl. Teatralny. Trasa tramwaju pozwala jej na obserwację jednego z ataków, do którego dochodzi w okolicy hali Wielopola: Tłumy ludzi — z dala czarna, zwarta masa. Popłoch — żydowscy kupcy w pośpiechu pakują swój towar w ręczne walizki lub kosze, wydostać się stamtąd jednak trudno. Cały plac okrążony masą najrozmaitszych wyrostków, uzbrojonych w sztylety, noże i pałki. Towar wyciągają, niszczą. Niektórzy obładowani oddalają się. Każdego napotkanego Żyda bezlitośnie biją, gdzie się da. Jedną z ofiar jest starszy człowiek. Jak pisze autorka relacji: Tuż przy przystanku tramwajowym starszy Żyd — z zapakowanym w papier bochenkiem chleba — chce wsiąść w tramwaj — z tyłu ktoś go wyciągnął — pałką wręcz dziko bije go po głowie. Ten garbi się, kurczy — usiłuje się obronić. Zostaje okrążony zgrają pomagających bić — chleb wypada z ręki — zanim tramwaj rusza — twarz Żyda zmasakrowana, z ran na głowie leje się krew. Pasażerowie tramwaju pozostają bezsilni. Nie mogą w żaden sposób interweniować. Relację kończy plastyczny opis krajobrazu po pogromie:

Jezdnie i chodniki usiane odpadkami szkła, desek i urządzeń sklepowych. Najrozmaitsze towary w nieładzie porozrzucane. Przed niektórymi sklepami chodnik mieni się w barwy — to wysypane są farby malarskie z beczek. Chłopcy balansują w damskich kapeluszach, zabranych z magazynów. Na zamkniętych drzwiach niektórych sklepów widnieją duże napisy: „Sklep aryjski” albo „Sklep chrześcijański” — to ma służyć jako talizman przed rozgromieniem. Na ogół sklepy stoją otworem, wnętrze opustoszałe"

Inaczej niż miało to miejsce podczas pogromów w okresie międzywojennym, gdzie polskiej policji państwowa zazwyczaj udawało się również reagować (rzadko, nie mniej jednak) na przemoc antysemicką, pogrom wielkanocny miał miejsce, przynajmniej początkowo, przy braku reakcji policji polskiej. Pojawiały nawet głosy o współudziale policjantów granatowych w rabunku i ich przychylności dla pogromszczyków. Pogromowi przeciwstawił się za to kościół katolicki i polskie podziemie, choć nie miało to przełożenia na masową pomoc polskich świadków pogromu dla atakowanych.

Tak opisuje to Wikipedia :
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pogrom_wielkanocny

A tutaj interesujący materiał w tygodniku "Polityka":

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/historia/2109549,1,1940-r-pogrom-wielkanocny.read

#polskiantysemityzm #antysemityzm #polska #historia #ciekawostkihistoryczne #2wojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #zydzi #warszawa #onr
#bekazkonfederacji #konfederacja #neuropa #4konserwy
Pobierz
źródło: comment_1617384190LOa4OFEk8ZJGhD028NGlke.jpg
  • 3