Wpis z mikrobloga

Dwudziesty któryś tam czerwca, 2008 rok. Ostatni raz idziesz drogą po mszy do swojego gimnazjum z kolegami i koleżankami ze swojej klasy. Masz mgliste plany na przyszłość, w sumie nie masz pojęcia jak potoczy się twoje życie, ale jesteś pełen optymizmu.
Nie wiesz jeszcze że za 13 lat zdasz sobie sprawę że to był chyba twój najlepszy czas w życiu i będziesz tęsknił jak cholera do tej drogi, do tego miejsca i