Wpis z mikrobloga

Kraj z dykty i gówna, czyli jak ktoś zna mój PESEL i nazwisko panieńskie mojej matki to może mi zablokować możliwość zalogowania się do systemu, a możliwości resetu nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc ktoś znający te dane może narazić mnie na karę 5000zł za błędne wypełnienie kwestionariusza.

Wydaje się niemożliwe żeby ktoś te dane znał? Przykład - kupowaliście samochód od waszego kolegi/sąsiada/dalszego znajomego czy kogoś z osiedla. Może w jakiejś Warszawie każdy jest dla siebie nieznajomym, ale w małych miejscowościach np. 5-10k mieszkańców to bardzo często się zdarza, że ludzie sie znają. No i spisaliście umowę, gość wasz PESEL ma. I tak się np. składa że ten sam gość/jego kumpel/brat chodził np. z waszą mamą do szkoły i zna jej panieńskie nazwisko. I nawet jeśli to naciągane to ten sam gość jakby był czubkiem (a takich nie brakuje) może wam mocno nasmrodzić.

Druga sprawa, skoro dane są po wypełnieniu anonimizowane to w jaki sposób ktoś mi udowodni, że kłamałem wypełniając to całe gówno? Czyli albo rzeczywiście są anonimizowane i jestem tylko numerkiem w bazie danych, albo nie są i ktoś tutaj robi w nas w bambuko.

Już nie wspomnę, że np. wynajmując mieszkanie z zupełnie sobie nieznajomymi współlokatorami, z którymi nie masz praktycznie żadnego kontaktu poza "cześć" w kuchni, według spisu musisz podać nie tylko to, że z nimi mieszkasz, ale także ich PESELE XDDDDDDDDDD Rozumiecie? Zupełnie obcych wam ludzi XDDDDDDDD

To jest żart, jak cały ten śmieszny kraj i jego rząd.
#spispowszechny #spis #prawo #polska
  • 5
@FulTun: ba, co więcej - a co z rozwiedzionymi małżeństwami, które rozstały się w złych kontaktach? Była żona może śmiało pamiętać twój pesel a już na pewno zna panieńskie twojej matki. Zakładając że wciąż między rozwodnikami jest kosa, to jedno drugiemu może zrobić na złość i zablokować dostęp do spisu online XDDD