Wpis z mikrobloga

@Anty_Chryst: ogólnie o ile nie masz problemu z samym faktem, że masz jakieś żyjątko to ja bym nie zabijała rybika (i w sumie ja nie zabijam). To są serio spoko ziomy, nie roznoszą żadnych chorób, a wręcz sprzątają w chacie (no chyba, że znalazłeś go na regale to może skubać Ci książki). BTW to, że go masz w domu to oznacza, że masz gdzieś wilgoć.
  • Odpowiedz