Wpis z mikrobloga

@PanKompromitacja: 4k netto to może dostaniesz na start w Warszawie i to też nie jestem pewny (kuzynka dostała w takich okolicach w PwC, jakieś 2 lata temu, mając już chyba z 1,5 roku doświadczenia i po studiach w administracji, z podyplomowymi na PW), a reszcie dostanie 2,5-3,5k na rękę. 2 lata temu chodziłem z dziewczyną, która pracowała jako kierownik niższego szczebla w jednym z wrocławskich korpo. Miała trochę ponad 4k
  • Odpowiedz
@Royal_Email: rynek pracy tak weryfikuje absolwentów budownictwa i socjologii, że ci pierwsi w delegacjach pracują po 10h i zarabiają po 2500 netto, a ci drudzy dostają 3500 na start i normalny etat.

Sam kończyłem studia ekonomiczne, ale moja siostra jest właśnie po budownictwie i jest dramat.
  • Odpowiedz
@bacaa90: tak właśnie mówi najlepsza i najbardziej postępowa nauka - nie ma nic obiektywnego i mierzalnego, nie ma jednej prawdy obiektywnej która możemy lub nie poznać tylko jest wiele równorzędnych prawd wiele wartości i wszystko jest relatywne a nie obiektywne. Dlatego właśnie nawet moge indentywdikowac się jako niebinarny panseksualny Napoleon Bonaparte w średnim wieku co uskuteczniam.

Bardzo dobrze towarzyszu tak trzymaj!!!
  • Odpowiedz
@bacaa90: ale to o czym piszesz wynika właśnie z rozwoju technologii. Nie jesteśmy chłopami nie dzięki humanistom i ich ideom, a dzięki wzrostowy wydajności rolnictwa. Cały wolny czas, który nam się pojawił dostaliśmy dzięki technologii i ten wolny czas poświęciliśmy na wytworzenie humanistycznych idei
  • Odpowiedz
@Kapitalis: W przeciwieństwie to większości "dorobku naukowego" katolickich uczelni, to przynajmniej dotyka jakichś realnych problemów prawdziwych ludzi. Poza tym to jest filologia, praca o literaturze, chyba wszystko w porzadku? Ciekawe ile z tutejszego krytykanckiego grona ma na swoim koncie choć jeden opublikowany artykuł, czy jakikolwiek inny wkład w naukę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ArpeggiaVibration:

tak właśnie mówi najlepsza postępowa nauka - nie ma nic obiektywnego i mierzalnego


nie, to twierdzicie wy, towarzyszu, bijąc przy tym pieknego chochoła. Chciałbym być takim słodki ignorantem, który uważa, że nauka to tylko środek do osiągnięcia jakiegoś tam arbitralnie przyjętego celu, a wszystko co do tego celu nie dąży jest zbędne. Ja tam uważam, że nauka jest celem i wartością samą w sobie, ponieważ pogłębia naszą wiedzę o
  • Odpowiedz
@FilipKarol: Gratuluję, serio ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z pewnością znalazłby się też ktoś, kto by próbował argumentować, że akurat twoja dziedzina jest bez sensu. Jak dla mnie akurat porównywanie nauk ścisłych z naukami humanistycznymi czy sztukami pięknymi w celu ich wartościowania jest bezcelowe. I mówię to jako artysta z duszy i pasji, a zawodowo w naukach ścisłych.
  • Odpowiedz
Nie jesteśmy chłopami nie dzięki humanistom i ich ideom


@FilipKarol: owszem, nie jesteśmy chłopami właśnie dzięki humanistom i ich ideom. Trójpodział władzy nie został wymyslony dzięki wzrostowi produkcji rolnej.
  • Odpowiedz
@TenTypZez: a tak Ci odpisałem tylko bo jakoś poczułem się wywołany przed tablice. A co do wartościowania dyscyplin naukowych. Powstało wiele pięknych idei ale przy nich wszystkich to jednak wynalezienie domestosa wydaje bardziej życiu niezbędne :p najczęściej najbardziej wartościowe odkrycia są tymi najbardziej przyziemnymi.
  • Odpowiedz
@bacaa90: Przecież to samo napisałem czcigodny towarzyszu.

Nauka nie ma nic robić pożytecznego tylko jest celem samym w sobie tak jak piszesz. Nauka jest dla nauki i tyle. Szczególnie jeżeli wszystko jest relatywne i jest wiele równorzędnych prawd a nie jak w średniowieczu że była tylko jedna która ludzie próbowali poznać jak najobiektywniej, to tylko wyobraźnia danego człowieka jest granica. Dlatego właśnie obserwujemy najwyższy rozwój nauk humanistycznych właśnie teraz bo
  • Odpowiedz