Wpis z mikrobloga

Osocza brakuje, zadzwonili do mnie jako ozdrowieńca z centrum krwiodawstwa żeby oddać. Wstałem dzisiaj rano, żeby zdążyć przed pracą, przejechałem 30km, dojeżdżam a tam kolejka na 200 os... Pytam się czy osocze się oddaje bez kolejki, bo ludzie w różnych sprawach stoją.
-Nie, trzeba stać.
-Aha czyli mają Państwo zapas osocza?
-Nie, brakuje nam.

Pojechałem do domu :/ bo wolnego z pracy nie brałem żeby tam pół dnia stać. Aha i jest to jedyny punkt pobierania osocza.

#koronawirus #bialystok
  • 113
  • Odpowiedz
W moim mieście jest podobnie z krwiodawstwem, dostałem SMSa, ze brakuje mojej grupy krwi, przychodzę, bada mnie lekarka i pyta czy zawsze miałem tak opuszczoną powiekę z prawej strony, mówię, że chyba od zawsze, po czym dyskwalifikuje mnie i zaleca już nigdy nie oddawać krwi, bo na jej oko to wada serca ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Kiedyś wywaliła chłopaka, bo przyszedł oddać krew po nocce w pracy, gdzie
  • Odpowiedz
  • 0
@entaroadun ja mam w pracy jeszcze inna sytuację. Dzwoni żona pracownika, że potrzebne jest osocze. No to szukamy ozdrowieńca. Babka po przeprowadzeniu ankiety przez telefon z trzema osobami odrzuciła ich. Jedna osoba miała kamienie na nerkach i odpada, druga osoba miała 32 lata temu cesarkę i też odpada, trzecia osoba miał tydzień temu leczenie kanałowe zęba i też odpada. Czy oni są normalni?


@Bartisss no jak najbardziej. Nie wiem o
  • Odpowiedz
  • 0
@milvanb: no ale po to jest ten dzień wolny, żeby ludzie nie czuli, że tylko dają, ale też coś zyskują.


@Shatter tylko czemu zyskuje państwowa służba i inni
A traci pracodawca?
  • Odpowiedz
  • 0
@Shatter że co? Skąd taki pomysł? Nie. Pracodawca musi wypłacić pracownikowi wynagrodzenie a dodatkowo jeszcze opłacić z tego dnia wszystkie składki - z własnej kieszeni
  • Odpowiedz
@Shatter: według kodeksu pracy pracodawca zobowiązany jest do udzielenia urlopu okolicznościowego na czas oddawania krwi, a pracownik, aby taki urlop dostać musi przedstawić zaświadczenie ze stacji krwiodawstwa
  • Odpowiedz