Wpis z mikrobloga

Godzilla vs Kong
tldr: gówno, 3/10 bo było parę fajnych scen, pewną legendarną nawet odtworzono i (tylko) jeden wątek miał sens

w zasadzie na paru fajnych scenach (90% to walki ale nie całe) zaczynają i kończą się plusy tego filmu, fabuła tępa, głupkowaty ton przez prawie cały czas, ludzie najgorsi jacy byli do tej pory i zajmują bardzo dużo czasu, pełno dziur, wiele kluczowych spraw niewyjaśnionych, głupie przeskoki między odległymi w czasie wydarzeniami, kilka naprawdę potężnych głupot, Kong i zwłaszcza Godzilla są momentami absurdalnie szybcy (w przeciwieństwie do poprzednich filmów gdzie było czuć skalę tytanów) a samo tytułowe starcie jest śmiesznie krótkie
PS to najgorszy film z MonsterVerse

#godzilla #kong #film
  • 6
@nbhd: Mechagodzille testowali wielokrotnie a dopiero na samym końcu Godzilla jakoś namierzył jej pozycję.
Wprowadzone wiele wątków bez większych wyjaśnień. Wątek ludzki i ich gra beznadziejna, dzieją się tak poważne rzeczy a oni przedstawiają głupkowaty humor (już w poprzedniej części było to irytujące). Nawet przywódca Apex mi wydawał się jakiś taki głupkowaty. W filmie jest pełno głupich scen. Walka końcowa to nieporozumienie. Jakoś lepiej wspominam oryginalne wersje Godzilli gdzie było czuć