Wpis z mikrobloga

Dzień 24.1 wpis specjalny

Drogi Pamiętniczku,

Czuję się, jakby ktoś mi oddał skrzydła. Jakbym przeżywała pierwszy orgazm w życiu. Jakbym wysrała się po 11 latach wstrzymywania kupy. Jakbym złapała pierwszy oddech po 11 latach wstrzymywania go.
Udało mi się zebrać w sobie i porozmawiać z rodzicami. O mnie, o moim dzieciństwie, o moich problemach, o mojej niedoskonałości. Udało mi się zrobić to po 11 latach milczenia na ten temat. Po 11 latach rozmów o niczym i klepania się po pleckach. Udało mi się uwolnić od czegoś, przez co ciągle ląduję w psychiatrykach. Przeszły mi przez gardło słowa, które myślałam, że nigdy nie zostaną wypowiedziane. Stanęłam oko w oko z moim demonem i przyczyną mojej depresji. Stanęłam w oko z koszmarami dręczącymi mnie od wielu lat. Z potworem-bossem, na którego nigdy nie miałam wystarczająco expa. Z blokadą, która uniemożliwiała dalszy proces terapeutyczny.
Jestem wolna. Umiem latać i mogę być, kim chcę. Mogę być szczęśliwa i będę robiła wszystko, żeby tak się stało.
Jestem wolna.

#psychonudles
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@send_nudles nie siedzisz przez swoich rodziców tam, gdzie jesteś, tylko przez sama siebie
Czytam twoje posty prawie codziennie, bo laduja w gorących i taki wniosek mi się nasuwa
  • Odpowiedz
@send_nudles gratuluję, miałam zupełnie tak samo jak powiedziałam wszystko co mnie gryzło ojcu, i mimo że odwrócił kota ogonem to z perspektywy czasu czuje, że warto było, o wiele lżej mi z tym że nie dusze tego w sobie tylko zrzuciłam ten ciężar. Polecam każdemu ten styl życia.
  • Odpowiedz