[cieliczka]

W końcu ruszają badania kliniczne nad amantadyną chociaż właściwie powinniśmy mieć już ich wynik

Ciekaw jestem jaka będzie gadka gdy okaże się, że jej skuteczność jest zerowa albo bardzo mała bo póki co poszlaki to właśnie sugerują

Wszystkim, którzy twierdzili o jej zbawiennym działaniu będzie trudno się wycofać np. Bodnarowi, który ją zapisywał czy Warchołowi, który twierdził, że był ciężko chory, a dzięki niej ozdrowiał (choć dla zdrowego chłopa w wieku 40 lat jak on prawdopodobieństwo wyzdrowienia z korony bez żadnych leków wynosi ok. 99.9%) ale typ nie wygląda na takiego co to o RCT kiedykolwiek słyszał

Natomiast jedno jest pewne: zabieranie się tak długo do badań klinicznych, które kosztują ułamki promila w porównaniu do kosztów lockdownów, testowania i leczenia COVIDa to jest parodia. Nawet jak prawdopodobieństwo, że amantadyna zadziała wynosi 1% to i tak powinni zacząć badania już znacznie wcześniej gdy sprawa stała się bardzo głośna jakieś 10 miesięcy temu.

#koronawirus #nauka #medycyna

[se_mallo]

@cieliczka: to co zawsze, szury i wykopowe grażynki uznsją to za spiseg big pharmy i znajdą kolejnego wioskowego znachora co to odnalazł zakazany lek xd

[Ipratropium]

@cieliczka: Te, a wiesz, że przeprowadzenie RCT to nie takie hop siup? Po pierwsze, potrzebne są doniesienia o skuteczności, bo musisz mieć jakieś założenia teoretyczne, dlaczego ma to działać. Jeżeli już to masz, musisz stworzyć protokół badawczy w którym określisz co podajesz, w jakiej dawce oraz jakiej formie, plus określić potrzebę badania różnych parametrów. Po trzecie, potrzeba Ci kogoś, kto te badanie ogarnie, systemów, infrastruktury, ośrodków które to będą badać i

[cieliczka]

@Ipratropium: Nie rozumiem? Przecież ja piszę, że powinni się tym zająć znacznie wcześniej bo gdyby to zrobili to już dawno byłby wyniki.

[Ipratropium]

@cieliczka: I piszesz, że nie mając zupełnie niczego jesteś w stanie przeprowadzić badanie kliniczne od zera w 10 miesięcy, zakładając start od pierwszych doniesień? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cieliczka]

@Ipratropium: Heh, w takim czasie opracowano szczepionki na nowego koronawirusa (w tym szczepionki nowej generacji: mRNA) oraz przeprowadzono wielkie badania kliniczne na kilkudziesięciu tysiącach osób. Ty jednak twierdzisz, że nie dałoby się tego zrobić na kilkuset osobach z lekiem znanym i stosowanym od lat, którego szkodliwość i skutki uboczne zostały ocenione już wiele lat temu - a o to głównie chodzi w pierwszych fazach badań klinicznych...

[ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl]

@cieliczka: @Ipratropium:
polecam
https://www.theguardian.com/theobserver/commentisfree/2021/mar/28/the-uks-randomised-coronavirus-trials-are-a-global-success-story

[Ipratropium]

@cieliczka: Ja nie twierdzę, że nie da się tego zrobić - oczywiście, że się da, co udowodniono przeprowadzając badania szczepionek. Problem leży w innym miejscu - porównujesz doświadczoną, świetnie zorganizowaną machinę badawczą jaka jest firma farmaceutyczna z zespołem badawczym, który nie posiada niczego - struktur, organizacji, infrastruktury IT, know-how - czyli rzeczy niezbędnych do szybkiego i skutecznego przeprowadzenia RCT. Niejednoznaczne wyniki leczenia pojawiły się nie 10 miesięcy temu, a bardziej w

[cieliczka]

Odpowiadając więc na pytanie „czy parodią jest zająć się tym tak późno?” oraz argument, że warto to przetestować mając 1% szansy powodzenia - nie, nie uważam, żeby to było parodią, bo znam dobrze realia badań klinicznych oraz nie, nie uważam, że cień szansy jest wystarczającą przesłanką do przeprowadzenia takiego badania już teraz natychmiast.

@Ipratropium:

Zupełnie się nie zgadzam. Sprawa Bodnara rozrosła się od razu do wielkich rozmiarów. Już przy pierwszych doniesieniach

[se_mallo]

@cieliczka: przy hydroksychlorochinie to szury łykaly czysty chlor xD i paru debili w us&a od tego padło
a co do amantadyny to nawet jakby na początku puścili te badania to nic by nie dało, bo narracja rozlała się po szurnecie niemal natychmiasta tam mity i legendy tak łatwo nie padają i są eksploatowane do samego końca

[Ipratropium]

@cieliczka: No to znajdź sobie teraz czasowy punkt odniesienia. 1 kwietnia zarejestrowano badanie połączenia azytromycyny z hydroksychlorochiną, badanie zakończono 30 sierpnia, więc rezultaty były we wrześniu. Drugie baranie: sama hydroksychlorochina, start początek kwietnia, ukończenie połowa listopada.

Nie dziwi mnie więc, że do tej pory nie ma wyników badań, a po słabych wynikach przebadanych leków mających potencjał na stanie się lekami p/covid-19 nie dziwi mnie opieszałość w testowaniu amantadyny. Badania kliniczne to

[cieliczka]

No to znajdź sobie teraz czasowy punkt odniesienia. 1 kwietnia zarejestrowano badanie połączenia azytromycyny z hydroksychlorochiną, badanie zakończono 30 sierpnia, więc rezultaty były we wrześniu. Drugie baranie: sama hydroksychlorochina, start początek kwietnia, ukończenie połowa listopada.

(I zakładam, że to "baranie" to literówka)

@Ipratropium: No ale właśnie mi o to chodzi, że mogli znaczenie wcześniej zlecić i zarejestrować badanie i mielibyśmy wyniki.

Historia amantadyny zaczyna się podobnie i nie uważam, że przeprowadzenie

[Ipratropium]

@cieliczka: Tak, to jest literówka, miało być „badanie” - wybacz. Wyszło prawie jak z przejęzyczeniem Kowalewskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[cieliczka]

Wyszło prawie jak z przejęzyczeniem Kowalewskiego

@Ipratropium: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Niech mu ziemia lekką będzie (╥﹏╥)