Wpis z mikrobloga

@Devasto27: Wiem o co ci chodzi. Jednak przypomina mi się dość mocno związana z tym przykładem żabki historyjka, która pokazuje, jaką #!$%@?ą potrafi być generalizacja. Tak swoją drogą oczywiście, nawiąże tylko w części do tego obrazka i twojej wypowiedzi. Otóż kiedyś chodziłem do żaby, gdzie czasem na kasie stała typiara, no szprycha, a nie uważam żebym miał karyński gust. Oczywiście do niej nie zagadałem, bo z 10 lat starsza, to umiałem
baba nie zmienia się po ślubie, baba zmieni się kiedy faceta złapie.. czy to emocjalnie, czy dzieci albo ślub.. ale znowóż nie ma tu podziału na płeć i znowu wrzucasz zachowania osób zaburzonych psychicznie do ogółu.

Sam doświadczyłem większości z tego o czym piszesz.. na to jest nazwa i nie jest to kobieta a wachlarz różnych zaburzeń osobowości, których wynikiem jest dokładnie takie zachowanie jak opisałeś i takie same zachowania sa i
@Marek_Rekus: ale ja nie neguje tego. Wykazuje tylko, że to nie jest normalne i nie ma tu podziału na płeć.
Powiedz mi czy udany związek będzie miał rozwód.. no nie, bo jest udany i sobie żyją. Wiadomo że w rozwodach w miażdzącej przewadze będą tylko patologiczne zachowania i sprawy.

Ja tutaj jestem już w zasadzie przekonany że Ty ze mną nie rozmawiasz, nie czytasz nawet ze zrozumieniem, albo wcale co udowdniłeś
@r5678: Ciężko mieć do ciebie pretensje skoro gadasz takie farmazony że głowa mała ;d. Według twojej logiki ludzka natura jest zaburzeniem psychicznym. Masz swoją, disneyowską wersję życia i kurczowo się jej trzymasz. Poza tym związek udany, jest tylko w konkretnych parametrach, np. kobieta jest gorsza od swojego faceta. Dobrą wolę albo "miłość" można włożyć między bajki,
@Marek_Rekus: Rozmumiem że mamy dość do punktu kiedy zaczniesz mnie obrażać bo już widzę tracisz nerwy i rzucasz oklepaną formułką o disneyowskiej wersji życia który w tym przypadku jest bardziej absurdalna niż wszystkie zachowania p0lek razem wziętych. Świat to nie tylko 0 albo 1. jest też 2,3,4 - 999
Czuje się jakbym rozmawiał z dzieckiem które nie jest w stanie zrozumieć bardziej złożonych rzeczy. Od początku w temacie Ty starałeś się
@r5678: > Co się kuwa niby stanie jakbyś dopuścił do głowy taką myśl... co 0-1 i że ty jesteś zły i nie mógłbyś tego znieść.. ?

@r5678: Mógłbym, nie widzę tylko sensu mieć takich myśli skoro życie nie pokazuje mi że się mylę ;). Z tymi małżeństwami warto dodać, że baba nie chce ślubu z kimś kto nie jest bogatszy od niej i ogólnie lepszy.
@imajoke: Jak ktoś pracuje tymczasowo, bo nie mógł znaleźć nic innego, to spoko, tylko szacun że mu się chce. Ale jeśli planuje tam spędzić całe życie, to raczej świadczy o braku ambicji. Pomijam fakt, że koło czterdziestki taki gościu będzie miał już kręgosłup i stawy do wymiany.
@truskafa: @Marek_Rekus

Lol nie wiem spod którego kamienia wypełzliście.

Żyję tak samo jak @Devasto27: , potwierdzam, że jest wiele takich kobiet. Zwłaszcza na studiach medycznych. Moja pani też jest wyższa niż ja, bardzo szczupła i ładna. Zarabia o wiele więcej, inaczej nie byłaby w stanie utrzymać naszej dwójki i zwierzyńca. Zwłaszcza, odkąd zachorowałem i stałem się bezrobotny. To ona namówiła mnie bym odszedł z pracy i o siebie zadbał. Inaczej
Ale śmietnik ( ͡° ͜ʖ ͡°) logiczne, że ludziki dobierają się również pod względem intelektualnym. Oczywiście sam znam wiele par gdzie rozstrzał wykształcenia jest duży ale nie rozstrzał inteligencji. Przykład: koleś z maturą tylko ale prowadzący własny biznes i laska z doktoratem.
Sam jak byłem singlem to laski bez ambicji traktowałem raczej pobieżnie i bez entuzjazmu. Zauważyłem, że ciekawej mi jest z kobietą, która już coś osiągnęła i