27 dni na diecie z tylko dwoma potknięciami. Zważywszy na moje porażki związane z dietami, jest to mój osobisty rekord. Ważenie w sobotę, potem analiza swoich zachowań, wnioski itp Oczywiście dalej będę kontynuowała!
Na desce: łosoś wędzony, pół płata, trzy kawałki wołowiny. Nie pamiętam co to za część, ale chyba udo, tak to wygląda. Do tego sól, pieprz.
@Jagoo: i tak to teraz zostawisz? Nie po to nauczyłaś się dodawać masło do smażenia żeby wcinać fryty z lukrem( ͡°͜ʖ͡°) zrób dla nas chociaż jeden obiad!
@MojWlasciciel normalnie bym Cię przytuliła za ten komentarz! Na szczęście to nie fryty z lukrem. Jest mi ciężko ukrywać się z dietą, mając wokół siebie 95proc ludzi negujących keto, bedących na wege. Będę się starała. Póki co mam w lodówce sałatę lodową i jedno jajko
@Jagoo: przytulanki zawsze na propsie, tylko nie chce mi się do UK po nocy jechać ( ͡°͜ʖ͡°) Każdy z nas miał podobne problemy, i z doświadczeń tagowych wynika że dosyć szybko ludzie się przyzwyczajają do tego że nie jesz chlebka tylko jajka i mięsko. To jest Twoje życie i Twoje wybory - gówno komuś do tego co jesz. Swoją drogą nie wiedziałem że środowisko artystyczne
27 dni na diecie z tylko dwoma potknięciami. Zważywszy na moje porażki związane z dietami, jest to mój osobisty rekord. Ważenie w sobotę, potem analiza swoich zachowań, wnioski itp Oczywiście dalej będę kontynuowała!
Na desce: łosoś wędzony, pół płata, trzy kawałki wołowiny. Nie pamiętam co to za część, ale chyba udo, tak to wygląda. Do tego sól, pieprz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Jagoo:
Każdy z nas miał podobne problemy, i z doświadczeń tagowych wynika że dosyć szybko ludzie się przyzwyczajają do tego że nie jesz chlebka tylko jajka i mięsko.
To jest Twoje życie i Twoje wybory - gówno komuś do tego co jesz.
Swoją drogą nie wiedziałem że środowisko artystyczne