[delKrul]

Jakieś sposoby na poradzenie sobie z możliwością administracji? Inne nacje prowadzą szybką ekspansję, a ja już jestem mocno ponad limit i nie wiem czy powinienem ten limit olać czy skupić się na czymś innym.

#stellaris

[NerlaTotep]

@delKrul: ja przez pierwsze kilka godzin nie ogarnąłem np. że w koloniach (czy jak to tam się nazywa - dawno nie grałem) da się rozbudowywać dzielnice czy coś takiego :p

[delKrul]

@NerlaTotep: ja się zorientowałem po jakimś czasie, ale jeszcze do końca nie opanowałem tej mechaniki

sporo się zmieniło odkąd ostatnio grałem

[NerlaTotep]

@delKrul: no ja już ze 2-3 miesiące nie grałem to nie pamietam jak to wszystko się nazywało. Ale wiem że to mnie uratowało bo wcześniej te możliwości administracji miałem ze 120 na 50 możliwych i utrudniało to strasznie grę

[NerlaTotep]

O ile nic mi się nie p------o teraz ale wydaje mi się że dobrze mówię :p

[guest]

@delKrul: ja potrafiłem przeznaczyć całą planetę na biurwy. Nazwa "Bruksela" nie była przypadkowa.

[Rusharh]

@delKrul: Budujesz na planetach budynki administracji z biurokratami, rozwijasz badania dodające możliwości administracji, wybierasz tradycję expansion zmniejszającą imperialną metropolię (empire sprawl) o 25%.

Sam niedawno w pierwszej grze przez to przechodziłem.

[delKrul]

@Rusharh: Dzięki!

Ogólnie to już to ogarnąłem, bo jakimś cudem z dnia na dzień naliczyło mi kilkadziesiąt punktów za miejsca pracy populacji więc jest stonks