Wpis z mikrobloga

@maly_ludek_lego: Pewnych rzeczy nie uczymy się jako celu samego w sobie, ale po to, że uczenie się ich jest drogą do zrozumienia innych. Inżynier nie po to uczy się całek, żeby potem z palca całkować równania całymi dniami, ale po to, bo rozumiejąc pewne właściwości całek oraz wiedząc, że np. obciążenie belki można opisać jakąś całką, łatwiej internalizuje sobie zachowania belek, nabywa intuicji. Lekarz nie tylko po to uczy się
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@czokobons: mi na fizyce zawsze powtarzali, że każdy fizyk jest matematykiem, ale nie każdy matematyk fizykiem, dlatego przez 1 rok fizyki ma się głównie matmę. No ale bez podstaw rachunku różniczkowego i całkowego do fizyki nie ma co nawet podchodzić ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@mcnight95 miałem te wszystkie te math skills na logistyce, więc pewnie jest więcej kierunków i specjalności, gdzie ktoś musi przejść przez dość zaawansowaną matematykę, co jest dla niego kompletnie zbędne
  • Odpowiedz