Wpis z mikrobloga

@paranoid18: No i te jego piękne słowa do pani prokurator o odśnieżaniu i koszeniu trawy, po #!$%@? ona miała przyjeżdżać i pomagać skoro Barbara nie pozwalała Jarkowi tego robić bo to jest jej hobby akurat i ona bez odśnieżania i koszenia jak on sam twierdził żyć nie mogła?
A i ten fragment ze szpitala, złoto Jarek na takiej delirce wtedy wychodził (po niby trzustce) że #!$%@? go strzelał na formalności bo