Wpis z mikrobloga

Porąbana sytuacja. Kazać swojemu nieletniemu jeszcze dziecku opiekować się osobą, którą w szpitalu musiano przypinać pasami. Nie dziwie się, że młoda dziewczyna po roku nie wytrzymała, szkoda tylko, że posunęła się do takiego czynu zamiast zgłosić to gdzieś. Ale gdy przeczytałem, że:

Rodzice – tata nauczyciel katechezy, mama – urzędnik poznali się w czasach, gdy oboje planowali służbę Bogu. Wtedy jednak wybrali uczucie, które ich połączyło


To już wiem jaką presje na nią wywierano, cierpienie uszlachetnia, musisz się poświęcić itp Do tego pewnie po katolicku chcieli mieć babcię w domu a nie jak wyrodne dzieci oddać ją do ośrodka. Siedzieć powinni rodzice a dziewczyna powinna dostać opiekę psychiatryczną.

W zeszłym roku, gdy kolejna siostra zaczęła studia, Marysia została sama z rodzicami i babcią, która od kilku lat cierpiała na alzheimera. Ostatnio, gdy zaczęło się zdalne nauczania, dziewczyna z chorą kobietą spędzała całe dnie. A babcia łatwa nie była. Przede wszystkim wymagała ciągłej opieki. Nie poznawała członków rodziny, myliła imiona i zdarzenia. Marysia musiała dawkować jej leki i jedzenie. W przeciwnym razie babcia zjadała wszystko, co było w zasięgu ręki, a potem wymiotowała. Była agresywna. W szpitalu trzeba było unieruchamiać ją pasami. Nie tak dawno potłukła sprzęt domowy. Uciekała z domu, bliscy systematycznie chowali klucze po szufladach. W toalecie wymagała nadzoru i podcierania. Na co dzień nosiła pampersa, ale zdarzało się, że go wyrzucała i wtedy już bez kontroli załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne - tu i teraz. Co wydarzyło się tamtego krytycznego dnia? Jak to się stało, że drobna filigranowa Marysia najpierw zaczęła dusić dość tęgą babcię, a potem ugodziła ją nożem w brzuch? Po zdarzeniu uciekła do lasu, próbowała odebrać sobie życie. W końcu powiadomiła policję. Gdzie wtedy byli pozostali członkowie tej rodziny?


#bekazkatoli #polska #neuropa
lakukaracza_ - Porąbana sytuacja. Kazać swojemu nieletniemu jeszcze dziecku opiekować...

źródło: comment_16163078832fcu9fxZTQDhW45u1uSm9v.jpg

Pobierz
  • 212
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Najgorsze jest to, że jeśli miała ukończone 17 lat, to przyjęcie kwalifikacji z art. 148 par. 1 k.k. skazuje tę dziewczynę na minimum 2 lata i 8 miesięcy więzienia i będzie musiała odbyć tę karę w zakładzie karnym.(dozór elektroniczny jest do 1 roku i 6 miesięcy). Mam nadzieję, że śledczy, a potem sąd, pójdą po rozum do głowy i przyjmą afekt (art. 148 par 4 k.k.) i wtedy najniższa kara
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: I niech mi jeszcze ktoś powie, że ludzie mają równe szanse. Nie, nie mają, jak ktoś urodzi się w fanatycznej rodzince stawiającej wiarę nad nauką i spokojnym rozwojem swoich dzieci gdzieś na podlaskiej wsi to z góry ma ciężej się wybić niż ktoś urodzony w normalnej, liberalnej rodzinie gdzieś w Warszawie czy innym dużym mieście, które w tym kraju są ostoją normalności
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Sam miałem osobę w swojej rodzinie z problemami psychicznymi na starość. To już niestety nie jest ta sama osoba. I widziałem też inne osoby, które próbowały do niej podejść racjonalnie. Tłumaczyć jej, że nie powinna tak się zachowywać, próbować poprawić nastrój. Co prawda nie był to alzheimer a demencja starcza. Potem te osoby przeżywały piekło z samym sobą bo wstawały z samego rana po świeże pieczywo i zawsze słyszały, że
  • Odpowiedz
@Tommy__: Rodzice powinni zapewnić opiekuna dla babci, lub oddać ją do ośrodka. Obarczanie nastolatki obowiązkami, którym nie podoła nawet wielu z dorosłych to dla mnie znęcanie się nad dzieckiem.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: W mojej rodzinie to też było podlewane katolickim sosem przez sąsiadów i znajomych. "No najlepiej oddać do domu starców niech tam zdycha", "Ach ta znieczulica społeczna, babcia się całe życie wami zajmowała, a teraz ją do domu starości chcecie oddać"

Zakładam, że w przypadku tej rodziny mogło być podobnie.
  • Odpowiedz
@Tommy__
@lakukaracza_
I tu dochodzimy do miejsca, w którym należy porozmawiać o eutanazji. Człowiek w pełni świadomy powinien mieć prawo zadecydować o sobie, gdy tej świadomości mu zabraknie lub po prostu będzie nieuleczalnie chory.

Pamiętam jak prezydent lepszej części Polaków łgał o autobusach staruszków, którzy uciekli do Polski przed eutanazją...
  • Odpowiedz