Wpis z mikrobloga

@aIkohoIik: Ty chyba trochę nie czaisz ekonomii. Wielkość pensji nie zależy od widzimisię pracodawcy tylko od wyceny rynkowej pracy. Obniżenie podatków nie sprawi że wycena pracy spadnie więc pensje nie zostałyby obniżone.
  • Odpowiedz
@aIkohoIik: To niesprawiedliwe, nikt nie jest lepszy lub gorszy. Wyobraź sobie, że przez wiele lat opracowujesz technologię supermałej baterii, albo innego niesamowicie trudnego i skomplikowanego urządzenia. Jesteś jedyną osobą na świecie, która umie ją wykonać, ale byłeś tak zajęty tym wszystkim, ze nie miałeś czasu kibla przepchać, więc bierzesz na etat panią sprzątaczkę... mam pisać dalej czy już widzisz bezdenną pustkę twojej wypowiedzi?
  • Odpowiedz
@aIkohoIik: Nienormalne. Dzielić to się można z własnej woli, a efekty mojej pracy i to co na niej zarobię to moja zapłata. Powiedz mi jakimi kryteriami się powinien kierować, nasz wynalazca przy wyborze sprzątaczki. Wziąć taką co sprząta szybko i dobrze i oczekuje za to 3k miesięcznie, czy taką co w sumie nie chce pracować, ale chętnie weźmie pół dochodu z Twojego pomysłu?
  • Odpowiedz
wysokość wypłaty powinna zależeć od wypracowanego zysku i być równo rozdzielana wśród wszystkich pracowników


@DeadIy: @aIkohoIik: pragnę zauważyć że pierwsza część zdania jest dziś prawdziwa. Pensje i koszt wynajmu dóbr kapitałowych zależą od ich produktywności krańcowej. I o ile w przypadku zapłaty za wynajem dóbr kapitałowych, gdzie produktywność dwóch różnych dóbr może być niemożliwa do oszacowania pojedynczo (bo np. muszą być one używane razem), umiejętność negocjacji właściciela dobra
  • Odpowiedz