Mam robotę biurową. Jednak mój organizm jej nie znosi. I podejrzewam, że to z powodu mojego ##!$%@? :( Objawy: -zaczynają mi boleć oczy -przez co zaczyna mi też boleć trochę głowa -jest mi gorąco (zawsze jako jedyny siedzę w samej koszulce) -suszy mnie -czesto muszę oddawać mocz =Jestem kompletnie zamulony
Oczy niedawno badałem. Nic specjalnego z nimi się nie dzieje, jedynie wypisał jakieś kropelki, bo były trochę podrażnione. Ale to raczej leczenie skutku, niż przyczyny. Niedawno zmienilem miejsce pracy i jest to samo. A jak wychodzę z roboty to czuję się od razu lepiej. O niebo lepiej.
Wydaje mi się, że moja psychika wpływa na to jak mój organizm reaguje w tym środowisku. Automatycznie zamykam się na ludzi, co powoduje jakieś napięcie. Neurotyczny problem. A może się mylę. Nie jestem lekarzem. Tutaj też go raczej nie znajdę. Ciężko tak funkcjonować, gdzie czujesz się i wiesz, że jesteś postrzegany jak odludek. Lepiej krowy doić.
@Still22lvlCrock: Może z czasem przezwyczaisz sie do ludzi? Ja tak mialem w licbazie, wakacje glownie neetowalem wiec jak szkola wracal to podobnie reagowalem,absolutnie wy*ebany po poworcie,sily na obiad, do drzemki nie moglem sie zmusic,troche oklady na oczy pomagaly,stopniowo po 1h czy 2 troche stress ze mnie schodzil,czulem jak mi sie gałki oczne,kark rozluzniaja i azczynam zywo myslec
Mam na telefonie album w którym kolekcjonuje sobie pod pewnego czas wszystkie żaby pepe jakie znajdę, zostaw plusa i podam nr w komentarzu a pokaże Ci jaką żaba dzisiaj jesteś #gownowpis #memy
Objawy:
-zaczynają mi boleć oczy
-przez co zaczyna mi też boleć trochę głowa
-jest mi gorąco (zawsze jako jedyny siedzę w samej koszulce)
-suszy mnie
-czesto muszę oddawać mocz
=Jestem kompletnie zamulony
Oczy niedawno badałem. Nic specjalnego z nimi się nie dzieje, jedynie wypisał jakieś kropelki, bo były trochę podrażnione. Ale to raczej leczenie skutku, niż przyczyny. Niedawno zmienilem miejsce pracy i jest to samo. A jak wychodzę z roboty to czuję się od razu lepiej. O niebo lepiej.
Wydaje mi się, że moja psychika wpływa na to jak mój organizm reaguje w tym środowisku. Automatycznie zamykam się na ludzi, co powoduje jakieś napięcie. Neurotyczny problem. A może się mylę. Nie jestem lekarzem. Tutaj też go raczej nie znajdę. Ciężko tak funkcjonować, gdzie czujesz się i wiesz, że jesteś postrzegany jak odludek. Lepiej krowy doić.
#przegryw #medycyna #wysryw
Komentarz usunięty przez autora