Wpis z mikrobloga

@GienekZFabrykiOkienek: jak pracodawcy od razu chcą cudów a nie dają nikomu szansy się szkolić - to sory , ale taka januszerka powinna być gnębiona
każdy musi gdzieś zacząć - oni nie dają zacząć

wiem po sobie - ukończyłem politechnikę, miałem na niej dobre wyniki , potem zmagałem się rok ponad z wysyłaniem CV na które się dowiadywałem, że szukają kogoś kto ma przynajmniej 5 lat doświadczenia udokumentowanego a ja byłem prosto
  • Odpowiedz
@vilas: oj tak, albo od razu PORSZE czy merol za pół bańki, BO KURDE DOBRE MUSI KOSZTOWAĆ HYHY.
No chyba, że to pensja pracownika, to wtedy musimy być tańsi, bo panie, to tyle pinioncuf kosztuje.

@vilas: nie uwzględnianie wymogu doświadczenia w ogłoszeniach to zwyczajne cwaniactwo i chamstwo.
  • Odpowiedz
@buczubuczu: może nieprecyzyjnie napisałem - każdy oczekiwał pracownika z doświadczeniem - a ja będąc po dziennych (mimo że polibuda) to półtora roku bezrobocia,
to plaga polskiego rynku pracy - kończysz studia i ... nic
a potem jęk pracodawców, że np. brakuje inżynierów - nie dodają "brakuje konstruktorów za 3000 złotych co mają 10 lat doświadczenia w tych produktach które robię"
ale też i bywało tak, że wysyłałem CV i potem słyszałem,
  • Odpowiedz
@buczubuczu: odpisała mi jakaś firma - polska sp zoo
"szukamy osoby do prostych prac biurowych" "z podstawową umiejętnością czytania rysunku technicznego"

"projekty i wstępna dokumentacja urządzeń przychodzą w formacie SolidWorks z Niemiec, w języku niemieckim, praca polega m.in. na poprawieniu i zmianie schematu obwodów elektrycznych czy ciśnienia urządzeń do linii produkcyjnych i przełożenie tego na język ukraiński , bo produkcja ze względu na koszty miała by odbywać się na Ukrainie"

a
  • Odpowiedz
@vilas: dodajmy wieczne samodoskonalenie po pracy, zeby nie odstawac. Nie mozesz zostac mlotkowym w fabryce mlotkow. I sobie po pracy jechac na dzialke. Musisz ciagle walczyc, bo zawsze sie znajdzie hindus na twoje miejsce.
  • Odpowiedz
@qusqui21: to czemu oferty są tak płatne jak dla młotkowego?
ja po pracy chce się zająć hobby, rodziną, przyjaciółmi, sportem
chore nie sądzisz ?
po pracy mamy mieć przecież rodzinę, dzieci, żony, hobby, sport, wycieczkę, spacer do parku czy obejrzenie filmu
  • Odpowiedz
@qusqui21: lub pod Wawą za 4000 netto czyli 1500 netto niż urzędnicy w sanepidach i innych inspekcjach
ewentualnie za 4500 drzwi montuje i okna, lub za 7000 glazurę kładzie

mam kumpla - robi w fabryce czekoladek w Grójcu - 4 netto
mam kumpli w sanepidzie, laboratoria naukowe badające czy żywność nie truje - 2500
znam typa co montuje okna, drzwi, 4500 to dla niego mało miesięcznie
są oferty dla inżynierów za
  • Odpowiedz