Aktywne Wpisy
JessePinkman38 +473
Chicoxxx66 +143
Może mi ktoś powiedzieć, co takie barany mają w głowie?
Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.
#
Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.
#
Tytuł: Czysty kod. Podręcznik dobrego programisty
Autor: Robert C. Martin
Gatunek: informatyka
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
Mam taką hipotezę roboczą, że jeśli ktoś zapyta na dowolnym forum programistycznym o polecenie jakiejś książki, to przynajmniej w jednej odpowiedzi pojawi się "Czysty kod".
Do pracy Martina wracam drugi raz, po kilku latach, żeby sprawdzić czy mogę coś z niej jeszcze wycisnąć. Przedstawiona "szkoła kodu" (porównanie do "szkoły sztuk walki") nie uzurpuje sobie miana do jednego słusznego toku myślenia, ale jest na tyle prosta, że obowiązuje raczej, a sporą część rozdziałów książki można streścić jednym zdaniem. "Staraj się wyrażać komentarze za pomocą kodu". "Powinniśmy wybierać nazwy zmiennych z taką samą uwagą, jak wybieramy imię swojego dziecka" (to dosłownie ze wstępu!). Książka dosyć solidnie rozbudowuje większość podejmowanych tematów, chociaż największe zastrzeżenia mam do rozdziału związanego z testowaniem, który operuje na najprostszych przykładach, a nie przedstawia podejścia do np. mocków.
Książka mogłaby być ponadczasowa, jednak Wujek Bob nie ustrzegł się wtrącania przykładów z frameworków, które bardzo szybko stają się przeterminowane na papierze, jak config ze Springa 2.5. Nie przekonuje mnie też dobór przykładów do analizy oczyszczania kodu, szczególnie 50 stron listingu kodu napisanego przez znajomego Boba. Ogólnie dodatki do książki nie wydają mi się być trafione, bo (drugi) rozdział o współbieżności, nawet nie autorstwa Martina, niezbyt pasuje do reszty. Na plus w strukturze pracy chciałbym wyróżnić "zapachy kodu", do których można podchodzić tak wyrywkowo jak do słownika.
Myślę, że "Czysty kod" może być w dalszym ciągu dobrym źródłem informacji dla programistów z pewnymi podstawami wyciągniętymi np. ze studiów. Wartościowym pomysłem będzie przeczytanie książki przed podjęciem pierwszej pracy w zawodzie, bo i tak znaczną część informacji w niej zawartych będzie trzeba sobie przyswoić.
Wpis dodano za pomocą strony https://bookmeter.ct8.pl
#bookmeter #readdev #ksiazki #programowanie #naukaprogramowania #czytajzwykopem