Wpis z mikrobloga

  • 2
@CzerstwaBulka i tak długo. Te że zdjęcia skończyły tak, że miałam je obklejone srebrną taśmą klejącą. Był taki moment, że wydawało mi się, że super to wygląda. Gardę z kasku narciarskiego też miałam tym obklejoną. A rękawiczki treningowe też do teraz mam w taśmie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@CzerstwaBulka: @Jagoo: ale nostalgłem. () Moje martensy przeżyły 12 lat. Cała gimbaza i część liceum w glanach i długich włosach, a potem nie wytrzymałem i zostałem normikiem w ubiorze. Obecnie w glanach widuję tylko jakichś dziadów o krok przed zostaniem menelem.
  • Odpowiedz
  • 2
@chmuraburzowa faktycznie glanów mało się widuje. Ale mam teorię, domyślam się że tutaj każdy z nas ( @CzerstwaBulka Ty też) jest już osobą dorosłą. Nie mamy styczności z młodzieżą więc mniej się zna i widzi te różne subkultury i trendy modowe. Aczkolwiek w UK do teraz spotykam sort każdej subkultury i masę glaniarzy w wieku od 15lat do X razy starsi niż ja.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Jagoo: ale subkultury mocno do neta się już przeniosły. Już za moich czasów byłem jednym z ostatnich trzymających pochodnię metaluchów w moim mieście.
  • Odpowiedz
  • 1
@chmuraburzowa i tak i nie. Nie widzę już takich ludzi w PL, a tutaj ma Angielskiej wsi spotykam co chwilę kogoś z klimatu. A co do Polski, to oni tam gdzieś są, wystarczy zobaczyć ile jest oficjalnych imprez klimatycznych. Od 14 lat trzymam się swojej muzyki i widzę nowe osoby. Tylko bardziej poza Polską.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Jagoo: no w sumie może to kwestia zmiany gustu muzycznego. Dalej lubię rock, metal od czasu do czasu, ale jest masa gatunków muzycznych do których się przekonałem i mnie wciągnęły. Elektroniczna, post punk zimna fala, funk, disco, nawet muzyka sakralna. Więc może to zmiana otoczenia.
  • Odpowiedz
@CzerstwaBulka pamiętam jak kiedyś w gimnazjum chciałem sobie kupić glany. Wpisałem w internet, najpierw po polsku, a potem żeby zobaczyć inne i więcej to napisałem "glans"- że niby po angielsku. Trochę się rozczarowałem tym co znalazłem ...
  • Odpowiedz