Wpis z mikrobloga

@flowek: generalnie na sprzedaż energii elektrycznej trzeba mieć drogie pozwolenie, a skoro gość cokolwiek zarabia na Twoim zużyciu energii, to obraca energią. Intuicja mowi mi, że URE może mu dowalić srogą karę. Z tego co wiem bardziej liberalnie traktuje się sprzedaż energii przez ładowarki do samochodów, ale to też nie jest tak, że nie masz obowiązku informowania o cenie przed zawarciem umowy.
@flowek: Nie będę grać eksperta, udało mi się na szybko znaleźć taki komentarz
"Polecam lekturę ustawy o ochronie praw lokatorów: art. 9 ust. 5 i 6 oraz art. 2 ust. 1 pkt 8. W stosunkach najmu wynajmujący może pobierać od najemcy wyłącznie czynsz i tzw. świadczenia niezależne od właściciela (energia elektryczna i cieplna, woda, wywóz nieczystości stałych i płynnych, gaz) - ale tylko o ile najemca sam nie zawarł umowy na