Wpis z mikrobloga

@Zabajka nie chce bronić Piotra, bo jak wiadomo akcja trochę ostra, ale tutaj reżyserka robi bardziej robotę. Jak widać Piotr dał do zrozumienia Stelli, że jak ma pewne obawy to ma mu mówić o tym wprost, a nie bawić się w podchody i zabawy z koleżankami. Sądzę, że sam się trochę w to w kręcił i mu zależy. No może nie aż tak jak Stelli, ale jak widać chce budować to na
@Zabajka: Może równie dobrze Piotrek ugadał się ze Stellą ze warto odegrać jakieś role żeby jak najdłużej utrzymać sie w programie i wymyślili sobie role toksyka i ofiary z niebieskiej linii, bo gdyby cały czas robili za takie słodko-pierdzące gołąbki to wypadliby w następnym odcinku?