Dziś zabieramy Was do bajkowej Austrii Pospacerujemy naszym zdaniem jednym z najpękniejszych wąwozów w jakich byliśmy, wąwozem Sigmund-Thun Klamm.
Wąwóz ma około 400 metrów długości ale na przejście nim warto zarezerwować sobie nawet powyżej godziny ponieważ będziecie się ciągle zatrzymywać i podziwiać piękno tego miejsca
Po wyjściu z wąwozu nie wracajcie od razu do samochodu, udajcie się koniecznie nad sztuczne jezioro Klammsee. Warto ponieważ jego turkusowy kolor jest zachwycający. Dodatkowo jeżeli mało Wam trekkingu to możecie obejść całe jezioro, to tylko około 1 700 metrów.
Wstęp do wąwozu Sigmund-Thun jest płatny, bilety kupuje się w kasie tuż przed wejście do wąwozu. Przy okazji wstępu do wąwozu warto wspomnieć, że wąwóz jest zamknięty w sezonie zimowym i otwiera się dopiero w okolicach połowy maja. Bilet dla dorosłych kosztuje 6 EURO. Zerknijcie na zdjęcia, widoki są warte zdecydowanie więcej
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o tym miejscu to zapraszamy ⬇️⬇️ Jak się spodoba to koniecznie wykopujcie ( ͡°͜ʖ͡°)
@gdziesloncedlanaswschodzi: Zastanawialem sie czemu tam nie wpadlem skoro dwa razy bylem w Kaprun a od pola namiotowego byl rzut beretem i znalazlem powod: https://goo.gl/maps/zMYpgmmYAAQPTgAa9 Bylo tak fajnie, ze po kilku latach ponownie pojechalismy ;)
@gdziesloncedlanaswschodzi: W 2019 mieliśmy okazje zobaczyć część Austrii (Schafberg, Halstatt i trasę Grossglockner) podczas road tripu. To są naprawdę piękne i urokliwe okolicę. Wąwóz z waszego wpisu - cudo. Mam nadzieje go kiedyś zobaczyć na własne oczy. Filmik z naszego wypadu natomiast można zobaczyć tutaj https://m.youtube.com/watch?v=mq-BnMUST-k :)
@rudeiczarne: no własnie u nas też. Do czasu jak szybko musięliśmy zmienić destynację, bo Słowenia się zamknęła. Padło na Austrię, mega pozytywne zaskoczenie.
Wąwóz ma około 400 metrów długości ale na przejście nim warto zarezerwować sobie nawet powyżej godziny ponieważ będziecie się ciągle zatrzymywać i podziwiać piękno tego miejsca
Po wyjściu z wąwozu nie wracajcie od razu do samochodu, udajcie się koniecznie nad sztuczne jezioro Klammsee. Warto ponieważ jego turkusowy kolor jest zachwycający. Dodatkowo jeżeli mało Wam trekkingu to możecie obejść całe jezioro, to tylko około 1 700 metrów.
Wstęp do wąwozu Sigmund-Thun jest płatny, bilety kupuje się w kasie tuż przed wejście do wąwozu. Przy okazji wstępu do wąwozu warto wspomnieć, że wąwóz jest zamknięty w sezonie zimowym i otwiera się dopiero w okolicach połowy maja. Bilet dla dorosłych kosztuje 6 EURO. Zerknijcie na zdjęcia, widoki są warte zdecydowanie więcej
Jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o tym miejscu to zapraszamy ⬇️⬇️ Jak się spodoba to koniecznie wykopujcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Szczęka opada - Wąwóz Sigmund-Thun Klamm w Austrii - Blog podróżniczy
#europa #podroze #podrozujzwykopem #wakacje #ciekawostki #austria #zwiedzajzwykopem #zainteresowania #gdziesloncedlanaswschodzi
źródło: comment_1615725252SBZk6eFPjz7vHMFDTaMuSL.jpg
Pobierzhttps://goo.gl/maps/zMYpgmmYAAQPTgAa9
Bylo tak fajnie, ze po kilku latach ponownie pojechalismy ;)
:)