Wpis z mikrobloga

Wczoraj kupowałem brykiet drzewny. Nie dużo - 760kg bo tylko tyle zostało w sklepie. Był na palecie i pytam się w sklepie, czy ktoś może mi nim wyjechać pod samochód.
- Nie ma problemu. Zaraz ktoś go wywiezie.
Faktycznie chłopaczek bierze paleciaka i wyjeżdża. Pytam się go czy paletę gdzieś odstawić jak skończę ładować, a On:
- Nie trzeba. Sam zabiorę i... zaczyna pomagać przy ładowaniu. Sam z siebie. Mi było głupio bo kartą płaciłem, ale fartem miałem dwie dyszki w kurtce.

I tak sobie myślę, sięgając w przeszłość, że jak człowiek nie ma roszczeniowej postawy i jest człowiekiem dla innych to Oni też tacy są.

#mistersoperfect #mumme #polska
  • 3
@TrolJanek: To jest oczywista prawda. Sam pamiętam jak lata temu odbierałem swoje prawo jazdy jako nastolatek. Przede mną w kolejce był jakiś ważniak, który się wydzierał coś na kobietę w okienku, wyzywał od nierobów, aż w końcu ona przy przeglądaniu jego prawa jazdy zauważyła że straciło ważność miesiąc temu czy też coś z dowodem rejestracyjnym więc wzięła nożyczki i je pocięła xD Ból dupy był taki że chyba cały urząd słyszał,