Aktywne Wpisy
Spiderix +1346
Szukam kolegi sprzed 20 lat. Graliśmy w ogame wtedy. Miałeś nick tarak. Teraz już masz pewnie 50 jak nie 60 lat:) koper
Proszę o plusy, zeby znaleźć starego przyjaciela z którym spędziłem noce gadając na GG.
#ogame #grykomputerowe
Proszę o plusy, zeby znaleźć starego przyjaciela z którym spędziłem noce gadając na GG.
#ogame #grykomputerowe
Arlekin29 +25
Jestem zdruzgotany. Jakiś tydzień temu założyłem konto na portalu randkowym. Po jakiś 4 dniach spotkałem tam swoją byłą dziewczynę (ja 24, ona 18). Dzisiaj z nią rozmawiałem na żywo i pokazała mi, że przez jakieś 4 dni dostała na tym portalu ponad 100 serduszek od chłopów, podczas gdy ja mam ich nadal zero XD
Dodam do tego, że w mojej subiektywnej opinii jestem bardziej atrakcyjny niż ona, i długo kminiłem nad tym,
Dodam do tego, że w mojej subiektywnej opinii jestem bardziej atrakcyjny niż ona, i długo kminiłem nad tym,
#!$%@? z gorączką, ja miałem z 37,2 stopni max. Saturacja 98%. Bez kaszlu.
Jestem osobą młodą, całkiem wysportowaną, minęły dwa miesiące od zachorowania, dalej nie jestem w stanie zrobić połowy cardio sprzed COVID.
A to u mnie - spotykałem się z depresjami, przewlekłymi bólami i kłuciami, kołataniami serca i wieloma innymi objawami po przechorowaniu tego
Same powikłania pokazują jasno, że to nie jest po prostu przeziębienie, jak ktoś po przechorowaniu wraca do 100% formy, to zazdroszczę
#koronawirus #koronawpolsce
Pracuję w szpitalu, zrobiłem sobie TK, UKG, panel, nic nie ma.
Ale jak kiedyś 5 km było przebieżką, to tak teraz bym musiał sobie wypluć płuca do tego
Ja się spotkałem z tym
@abecadlozniebaspadlo: wręcz przeciwnie
@Fan_Morawieckiego: Powiem Ci coś śmiesznego - przed covidem miewałem kołatania serca, zwłaszcza gdy wcześniej dużo zjadłem. W trakcie zakażenia też i to częstsze niż zwykle. Po przechorowaniu w grudniu aż do dzisiaj nie spotkało mnie to ani razu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wstreczyciel: jesteś pewien że to było kołatanie serca a nie jakiś problem z przełykiem?
@Fan_Morawieckiego: Niewiarygodne, że ludzie zamknięci na rok w domach mają depresję, kto by pomyślał!