[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mówi się o malejącej dzietności, ale jak tu się dziwić jak wszystko drożeje a zarobki wciąż żałosne?
90% osób w moim wieku (Śląsk here) zarabia 5-6 k ŁĄCZNIE i to jest ich maksimum życiowe (chyba że wygrają w totka). Sam bym sobie dziecka nie robił z taką głodową pensją, przecież to wegetacja a nie życie, a jak jeszcze dojdzie do tego rata za kredyt, opłaty za samochód, rachunki, czynsz to potem modlić się żeby przypadkiem ząb się nie zepsuł czy pralka nie rozwaliła. I takie życie w ciągłym strachu. A dzieci generują koszty, a jak chce się im zapewnić fajne dzieciństwo i jednocześnie sobie fajne życie to 6k miesięcznie na 3 osoby czy nawet 4 osoby to jest żałosna kwota jaką wyciągają na socjalach. 6 k to dobra kwota dla młodej pary bezdzietnej i bez większych oczekiwań od życia. A tu widzę na wykopie że to marzenie niektórych. Przykre w opór.
Jak dla ludzi w moim wieku to że mamy oboje z żoną po aucie z salonu (nie jakieś szalone wozy, oba łącznie za około 200 k) jest wyczynem nie do osiągnięcia i pokazem bogactwa to żal mi tego pokolenia co wchodzi teraz w wiek rozrodczy.
Będziecie klepać biedę, szczególnie z tym rządem, przy okazji oglądając nierealnych ludzi na Instagramie których życia nigdy nie będziecie prowadzić i jak nigdy nie będziecie wyglądać.
Ja przynajmniej nie miałem presji z tej strony bo lata młodości były chociaż pozbawione tego kłamstwa. I kiedyś nikt nie miał parcia na takie luksusy jakie teraz sobie do śniadania na telefonie młodzi serwują, obserwując wykreowane postaci.
Stąd ten ruch antynatalistów czy moda na "brak dzieci", musicie sobie znaleźć jakieś wytłumaczenie na swoje "przeciętniactwo" które już dzisiaj jest niewystarczające na życie od-do żeby dogonić resztę. Musicie znaleźć wytłumaczenie na to, że was po prostu nie stać i nigdy stać nie będzie.
Teraz nagle każda "to presja społeczeństwa" "myślenie schematami" "jestem taka ponad to" "dzieci niszczą życie" "nie chce mi się". Nowe społeczeństwo jest po prostu mierne i dlatego nie dziwię się że dzieci tak mało. I dobrze. Niech produkują wartościowe jednostki które chociaż serio napędzają naszą gnijącą gospodarkę.

#dzieci #rodzicielstwo #pieniadze #boomer

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604a1f7bd3f0a9000ae10d99
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[Matemit]

Mówi się o malejącej dzietności, ale jak tu się dziwić jak wszystko drożeje a zarobki wciąż żałosne?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_przyrostu_naturalnego

Zobacz ten link i wyciągnij wnioski.

[p.....a]

@Matemit: @AnonimoweMirkoWyznania: no właśnie to jest najlepsze, że najwyższą dzietność jest w biednych krajach afrykańskich i ogólnie w krajach arabskich

Czy pozytywny wpływ na dzietność ma bieda i islam xD