Wpis z mikrobloga

Dziś będzie słów kilka na temat kobiet na #tinder które wybieracie. Od pewnego czasu śledzę sobie wasze posty, które wrzucacie, dotyczące wyglądu kobiet. Jednocześnie zastanawiacie się czemu was olewają/ ghostują, przestają pisać.

Kilka słów o kobietach do których piszecie, wybieracie i uznajecie za atrakcyjne,
(fotki pochodzą z tagu ładnapani więc nie piszcie teraz "A, dla mnie są przeciętne"):
Jak sądzicie ile każda z pokazanych tu kobiet wydaje miesięcznie na własny wygląd?
50 zł, 100 zł a może więcej?
Otóż nie
Zadałam sobie trud sprawdzenia wszystkich zabiegów, które gołym okiem widzę.
Co składa się na taką wartość?
Zaczynając od początku:
Włosy:
Zamiennie w zależności, czy lubicie krótkie czy pofalowane:
Ombre/ Sombre 250-350 zł
Rekonstrukcja 150 zł
lub
Prostowanie keratynowe 200 zł
Rekonstrukcja 150 zł
Samo obcięcie i modelowanie to ok 70 złotych a farbowanie ok 200.
Doczepy ok 150 zł (po 10 na jeden)
Paznokcie
W zależności od tego, jakie lubicie (a chyba każdy z was lubi zadbane paznokcie u kobiet)
Manicure hybrydowy + pedicure 100 zł
Manicure hybrydowy + pedicure french (choć wy myślicie że to full naturalne) 120 zł
Twarz:
Face Mapping
Peeling Kawitacyjny
Oczyszczanie wodorowe ; Hydrabrazja
Masaż liftingujaco-relaksacyjny twarzy
Dobranie maski i końcowa pielęgnacja
Ok 100 zł
Rzęsy i brwi
Lifting, laminacja,regulacja Henna rzęs i brwi – 90 zł
Uzupełnianie/ zagęszczanie rzęs - 80 zł
Usta
Powiększanie (zazwyczaj dolnego kącika) 200 - koszt jednorazowy
Do tego jakieś pierdoły w stylu:
Wolumetria kości policzkowych, Lifting żuchwy i brody, Lipoliza podbródka

Oczywiście do tego dochodzą koszty wszelkiego rodzaju kosmetyków do makijażu twarzy, szampomów i odżywek, różnego rodzaju płynów do demakijażu czy nawet perfum które potrafią kosztować astronomiczne pieniądze

Wy tego oczywiście nie widzicie bo sami pójdziecie do fryzjera "Tanioszka 10 zł maszynką 15 nożyczkami" i elo. Barber, środki do pielęgnacji twarzy, włosow i brody? A co to takiego?
Lub Wariant wąsatych Januszy:"To tylko pedały kupują, co nie mati? hyhyhy"

Czasem jakiś bardziej oświecony typ wrzuci zdjęcie takiego nie doinwestowanego jeszcze "cudu" np z makijażem i bez. Wtedy pojawiają się głosy jak to kobiety oszukują. Problem w tym, że sami się tu oszukujecie.

Taka kobieta wydaje na swój wygląd zatem między ponad 600 zł/mies
Naprawdę myślicie, że kobiety inwestują tyle kasy, żeby spotkać się z typem, co zapiernicza przy przeprowadzkach lub robi na magazynie?

NIE

One mają nadzieję, że uda im się poznać kasiastego gościa, który w przyszłości będzie pokrywał im takie koszty a nie typa, co na spotkaniu pyta, czy dołożą się 4 złote do herbaty, bo przecież pierwsze spotkanie to 50/50

I szczerze kiedy po tym wszystkim żeby jakoś wyglądać laska założy sobie konto i pisze do niej po raz 200 tego samego dnia Seba, Mati czy inny Łukasz "Dam ci przyjemność" to się autentycznie rzygać chce.

Ja nie mam tu pretensji do facetów ale sami taki target sobie ustawiacie. Jesteście przeciętni lub nawet biedni, często bez wykształcenia i z zabitej dechami wsi a oczekujecie kobiety z ilustracji, najlepiej wykształconej, ciekawej, i interesującej co oczywiście zawsze podzieli z wami rachunek.

Czy serio sądzicie, że kobieta inwestuje tyle w swój wygląd bo chce wam dać DARMOWE RUCHANIE bo roksa droga?
Ona ma codziennie kilkaset takich propozycji w tym wiele płatnych.

Widzieliście typka z okładki 365 dni?
Myślicie, że dlaczego tak teraz wygląda? Bo ktoś wszczepił mu gen chada i wypiękniał tak przez noc?
Zaczął o siebie dbać i tyle a wy piszecie, że był chadem już wcześniej, gdzie na zdjęciu widać całkiem coś innego.

Jeśli nie chcesz umawiać się z laską i za nią płacić nie ma sprawy. Zainwestuj w swój wygląd
Jesteś niski? Terapia Hormonem wzrostu,
Masz szczękę bety? Wolumetria kości policzkowych, lifting podbródka, (to nie są duże koszty)
Masz placki na głowie? Barber, Przeszczep włosów.

Może wypada zadać sobie pytanie: Kiedy ostatnio byłeś u fryzjera, barbera, stylisty?

Wnioski są takie:
Zarywasz do takiej laski? Spoko, masz do tego prawo.
Nie chcesz jej zabierać nigdzie na 1 spotkaniu? Nie zabieraj.
Jednak:
Albo inwestuj we własny wygląd tyle, co ona (lub dalej płacz, że przestała się odzywać, bo trafił się gość, co o wygląd dba bardziej od ciebie) albo obniż wymagania do realnego poziomu.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przegryw
Snap-Dragon - Dziś będzie słów kilka na temat kobiet na #tinder które wybieracie. Od ...

źródło: comment_16154635217IbtsLDPMYhEYXOhpGRtST.jpg

Pobierz
  • 68
@Snap-Dragon: Oj, chciałabym płacić 100 pln za mani + pedi xD

85 zł za samo mani płacę

A dobry fryzjer, to i 800 zł może kosztować -> koloryzacja, układanie, obcięcie przy dłuższych lub średniej długości włosach.

Zabiegi na twarz też sky is the limit :) Można i 1500 zł wydać u kosmetologa w jeden dzień. Albo cała seria kwasów tyle wyjdzie.

Tak samo wszelkie depilacje laserowe, czy zabiegi na ciało ->
@Snap-Dragon: ja rucham takie z tindera a używam szamponu 3 w 1 i co ty na to? Barber a fryzjer to jest to samo, mam zajebistego fryzjera u siebie w mieście niezmiennie od 10 lat. Poza tym po co mi jakaś roszczeniowa laska która będzie tylko generować koszty? Lepiej znaleźć skromną ale inteligentną kobiete która będzie kochać mnie a nie mój hajs? Jeśli będzie chciała to wtedy można w nią zainwestować
@Snap-Dragon: ja takie "modelki" omijam szerokim łukiem na tinderze. Mimo, że nie mam problemu z jakimś dbaniem o siebie, z zarobkami czy nawet sam nalegam by płacić za oboje na pierwszej randce, to takie dziewczyny to nie mój target. Może i jest miło popatrzeć na taką dziewczynę, ale jak widzę tylko same zdjęcia, gdzie dziewczyna próbuje "sprzedać" to jak wygląda, a nie ma nic w opisie lub opis jest nijaki, to