Wpis z mikrobloga

@pafffel: nie zapomnę jak jestem u kumpla na stancji, w takiej dzielnicy pato. Przychodzi sąsiad i pyta czy chleba nie ma pożyczyć. A on mówi że spoko dam ci nawet coś do szamy podzielę się. A ten mówi nie nie, nie o to mi chodzi i z za pazuchy wyciąga denaturat...

Chleb był mu do filtracji potrzebny
  • Odpowiedz