Wpis z mikrobloga

@jmuhha: W skrócie jak napisał @rationalistic ale warto też wspomnieć, że ta ich możliwość blokowania stron i ich "oddzielność" polega na tym, że cały ruch wychodzący i wchodzący z kraju przechodzi przez infrastrukturę "great firewall", więc mogą dowolnie filtrować, nie przepuszczać, przekierowywać, odczytywać niezaszyfrowany ruch, etc.
Do tego dochodzi fakt, że ten ruch można w którąś stronę wyłączyć (albo wchodzący albo wychodzący albo oba). Np. jeżeli będzie jakiś cyberatak z zewnątrz