Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Samson - największy, Biblijny simp.

Samson w pewnym momencie swojego życia został sparowany w biblijnej ruletce miłosnej z Dalilą. Pech chciał, że się w niej zakochał. Dlaczego pech? Myślę, że sami zgadniecie, kiedy zapoznam was z historią ich ognistego romansu.

Otóż do kobiety przybyli władcy Filistyńscy i postanowili od razu przejść do rzeczy, mówiąc:
- Oszukaj go i dowiedz się, w czym tkwi jego wielka siła oraz jak moglibyśmy go pokonać, a następnie związać i obezwładnić. Każdy z nas da ci za to tysiąc srebrników.
Warto zaznaczyć, że wspomniana kwota znacząco przewyższała dochody pozyskiwane z prowadzonej hobbystycznie przez wybrane kobiety działalności nierządniczej.

Dalila zaczęła się zastanawiać - nie nad propozycją, co zrozumiałe, lecz nad tym jak z klasą wypytać Samsona o tak personalne i wrażliwe informacje. Po dwóch minutach wpadła na rozwiązanie i zwróciła się później do swojego kochanka w następujący sposób:
- Powiedz mi, proszę cię, gdzie tkwi twoja wielka siła i czym można by cię związać i obezwładnić.
- W sumie standardowe pytanie. - Prawdopodobnie pomyślał Samson. Odpowiedział kobiecie:
'Gdyby mnie związano siedmioma surowymi linami jeszcze nie wyschłymi, wówczas osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem.'
Wtedy władcy Filistyńscy przynieśli Dalili siedem surowych lin, a ta związała mężczyznę. Wrogowie naszego bohatera uczynili na niego zasadzkę, a ona krzyknęła:
- Samsonie, Filistyni totalnym przypadkiem znaleźli się tuż nad tobą!
Heros pozrywał jednak liny tak bez najmniejszego problemu. Sytuacja zakończyła się szczęśliwie, a ten dalej mógł cieszyć się miłością kobiety. Oczywiście do czasu, aż ta... oskarżyła go o kłamstwo i jeszcze raz spytała Samsona w czym tkwi jego słabość.
- W sumie normalna sprawa. - prawdopodobnie pomyślał Samson. Odpowiedział kobiecie:
'Gdyby mnie mocno związano nowymi powrozami, takimi, jakich jeszcze nie używano, wówczas osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem.' Dalila chwyciła wówczas świeże powrozy, a związawszy go nimi wykrzyczała:
- Samsonie! W zupełnie niewytłumaczalny sposób pojawili się nad tobą Filistyni!
Samson jednak ponownie z dziecinną łatwością wyrwał z więzów. Dalila nie dawała za wygraną - promocja na sandały w sklepie Zalandeusza trwała tylko do końca miesiąca. Zwróciła się do swojego kochanka:
- Aż dotąd oszukiwałeś mnie i kłamałeś przede mną? Powiedzże mi wreszcie, czym cię można związać?
Chomik napędzający w kołowrotku procesy myślowe, zachodzące w głowie Samsona na chwilę przyspieszył. Starczyło mu jednak sił na zaledwie kilka sekund, po czym zatrzymał się wycieńczony. Samson odpowiedział zatem kobiecie:
- Gdybyś związała siedem splotów mojej głowy z motkiem nici, a wpleciony w nić palik wbiła w ziemię, osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem.
Dalila zabrała się więc do działania - uśpiła go, przywiązała siedem splotów jego włosów do motka nici, przybiła palikiem i zawołała na niego:
- Samsonie! Przez niezwykle niefortunne zrządzenie losu Filistyni znaleźli się tuż nad tobą!
Ale on, ocknąwszy się ze snu, wyrwał palik, czółenko tkackie i motek nici. Kolejny raz wyszedł z sytuacji bez szwanku.

Dalila nie mogła pozwolić sobie na porażkę. Po jakimś czasie kobieta uciekła się do ostatecznej techniki manipulacyjnej - szantażu emocjonalnego.
- Jak ty możesz mówić, że mnie kochasz, skoro serce twoje nie jest ze mną złączone? Oszukałeś mnie już trzy razy nie wyjaśniwszy mi, w czym tkwi twoja wielka siła. Uprzykrzała mu się tak przez kilka dni przyprawiając o strapienie, a nawet o śmiertelne (F) wyczerpanie. Simpson nie wytrzymał presji i rzekł:
- Głowy mojej nie dotknęła nigdy brzytwa, albowiem od łona matki jestem k̶u̶c̶e̶m̶ Bożym nazirejczykiem. Gdyby mnie ogolono, siła moja odejdzie, osłabnę i stanę się zwykłym człowiekiem.
Tym razem nie skłamał. Co było dalej? Dalila powiadomiła o fakcie władców Filistyńkich, a ci przyszli do niej z obiecaną wypłatą. Wtedy kobieta ponownie uśpiła Samsona i przywołała jednego z mężczyzn, aby ściął herosowi siedem splotów włosów na głowie. Zawołała wtedy do kochanka:
- Samsonie, cóż za nieszczęśliwy i przypadkowy splot wydarzeń - Filistyni znaleźli się nad tobą!
On zaś ocknąwszy się rzekł: «Wyjdę jak poprzednio i wybawię się». Nie wiedział jednak, że pozbawiono go kuca. Wówczas Filistyni pojmali go, wyłupili mu oczy i zaprowadzili do Gazy, gdzie przykuty dwoma łańcuchami z brązu musiał w więzieniu mleć ziarno. Nie wiadomo czy Dalila zdołała skorzystać z promocji w popularnym sklepie z sandałami.

Zgadza się, ukradłem, ale tylko głupi by nie skorzystał.
#pasta #p0lka
  • 3