Wpis z mikrobloga

#legia #pomeczowadychamikiego

1. Jędrzejczyk nie zagrał, wyszedł z tego nasz najlepszy mecz w obronie w tym roku. Wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie
2. Wieteska zagrał w miarę pewnie, jak co tydzień. Już od dawna uważałem, ze nie jest on głównym problemem obrony Legii i będę się trzymał tego do końca
3. Druga osoba, która mi mocno zaimponowała to nasz młodzieżowiec. Cały czas przypominam, ten chłopak ma dopiero 21 lat, a w środku gra coraz pewniej. Dziś praktycznie sam poradził sobie z odbiorem w środku
4. Obrona zagrała fajnie, ale jedno mnie czy czas lekko denerwuje, ilość podań do Boruca w światło bramki. Źle mi się to kojarzy:)
5. Taktyka była jasna, Włodarczyk ma zmęczyć obrońców, a Pekhart wejść cały na biało. No i prawie się udało, tym razem jednak słupek
6. Lopes cofnięty to Lopes pożyteczny. Szukaliśmy zastępstwa Luquinhasa w postaci Kapustki, Wszolka, czy Gvili(hehehe), a okazało się, ze to były zawodnik Cracovii bardzo często przyspieszał grę i próbował w niekonwencjonalny sposób minąć przeciwnika
7. Michniewicza eksperyment z ustawieniem chyba po tych paru meczach można uznać za udany. Nie dość, ze gra wyglada lepiej, to wreszcie mamy jak zaskoczyć przeciwnika szybka zmiana taktyki i sposobu gry
8. Jarzębak sędziował i dawno tak spokojnego meczu nie oglądałem. Taka ciekawostka, zaczynał on karierę w ekstraklasie równocześnie z Szymonem Marciniakiem
9. Nie wiem o co chodziło z reakcja Wszołka po golu, słyszałem różne opcje, ze to miało coś pokazać trenerowi, jakieś problemy rodzinne, a nawet ze nie chce za bardzo okazywać radości ze względu na transfer do Lecha. Zobaczymy, piłkarz wartościowy, ale już sytuacja z Kante pokazała, ze nie ma zawodnika ważniejszego od klubu
10. 10 meczów do końca, 7 punktów przewagi. Mistrzostwa jeszcze nie mamy, ale prawda jest taka, ze jedyna drużyna która mogłaby nam zaszkodzić straciła za dużo punktów na początku sezonu i nie mówię tu o Lechu. Tekst o przejechanej zakonnicy na pasach jeszcze sobie na później zostawię, ale jest blisko
  • 7
ilość podań do Boruca w światło bramki. Źle mi się to kojarzy:)


@miki4ever: oglądałem dziś mecz w La Liga 2. Murawa sztos. Brak dopingu z taśmy. Jak obrońca zagrał w światło bramki do bramkarza, to od razu było słychać darcie ryja trenera. Potem już nie zagrał takiego podania.
@miki4ever: Fajnie, że jest takie podsumowanie na wykopie trochę inne od opisów z pewnego sportowego portalu, lubię mieć kilka różnych opinii na temat meczu. Dzisiaj nie mogłem oglądać i właśnie dobrze, że to przeczytałem. To powiew optymizmu wobec relacji tekstowej, którą czytałem i byłem smutny, że nawet nie było celnych strzałów tak długo.

Edit: Oczywix tag do obserwowanych, nie pierwszy raz widzę dobrą opinię od Ciebie choćby na tagu Mecz.