-bądź dobrym chłopcem -rodzice wychowali Cię tak, abyś nigdy nie łamał żadnych zasad -w szkole jesteś spokojny i dobrze się uczysz -inni chłopcy nie uczą się wcale i robią, co chcą -też byś chciał, ale nie możesz, bo złamanie jakiejkolwiek zasady czy prawa wywołuje u Ciebie panikę -mija 20 lat -Ci, którzy robili co chcieli mają żony, dzieci, kilku dorobiło się milionów na dilerce czy oszustwach podatkowych -ty się nawet nie całowałeś, bo przecież przed pocałunkiem trzeba iść na randkę do restauracji, albo chociaż spacer nad rzeką z kwitami, a żadna nie chciała z tobą się na to umówić; -wolały się ruchać na imprezach i bawić z lokalnymi łobuzami -ty nie mogłeś, bo przecież kościół nie pozwalał -rodzice też nie -ale i tak żadna nie chciała -skończ dobre studia i pracuj za średnią krajową, która ledwo na cokolwiek wystarcza -miej smutne, samotne i nudne w #!$%@? życie -ale przynajmniej nigdy nie złamałeś żadnej zasady i zawsze dobrze się uczyłeś -bądź dobrych chłopcem -cierp do końca życia przez nieludzkie, aspołeczne wychowanie i system edukacji
@wqeqwfsafasdfasd: wyjmując ostatni myślnik Twojej wypowiedzi będę kontynuował: przypadkowo spotkaj kobietę swojego życia, fartem zdobądź bardzo dobrą pracę, odnajdź swoją pasję na siłowni i doceń swoich dziadków. Nie obwiniaj nikogo.
@wqeqwfsafasdfasd: A kto po studiach zarabia naprawdę dobrze? Z tego co widzę to najlepiej wiedzie się takim januszom biznesu co ledwo gimnazjum skończyli, a na tych swoich firmach budowlanych, wulkanizacjach czy hydraulicznych wyciągają bardzo dobre hajsy.
@wqeqwfsafasdfasd: Bo ja wiem. Ja jestem takim grzecznym chłopcem co źle się czuje łamiąc zasady nawet jak są niezbyt sensowne. Idąc wyrzucić śmieci w nocy zakładam maseczkę. Mam wspaniałą żonę, dwójkę dzieci, dobra pracę i ogólnie jestem szczęśliwym człowiekiem. Nawet w tej maseczce.
@wqeqwfsafasdfasd: założenia nigdy nie będą skutkiem podjętych działań i przeciwności. Dlatego zawsze można powiedzieć: było mi źle - dlatego mam źle. Można też - było mi źle, dlatego jestem kim jestem i mam lepiej.
Wymień studia, po których możesz zarabiać powyżej 5-6k netto mając 3-4 lata doświadczenia...
@wqeqwfsafasdfasd: Znajomi z automatyki i robotyki, inż. produkcji czy informatyki zarabiali tyle w trakcie studiów, ale mówię o Warszawie. Niemniej, skoro masz wykształcenie i zarabiasz marnie, to zrób raz w życiu coś szalonego i się przenieś gdzie indziej.
@wqeqwfsafasdfasd w sumie to błąd rodziców że nie dostosowali wychowania dziecka do świata w którym będzie żyć. Nie ogarniam jak można wychować dziecko na święte i zapisać go do typowej publicznej szkoły. XD co trzeba mieć w głowie żeby myśleć że to się uda? Nie wiem w sumie nawet nie chce wiedzieć bo to częsty błąd wychowaczy u boomerow. Ja swoje dziecko zapisze na karate od przedszkola żeby mogło się #!$%@?ć z
@agresywnyzielony: Swoim komentarzem trafiłeś w sedno. Niezmierzona hipokryzja, dulszczyzna i januszostwo ogromnej części społeczeństwa robi z tego kraju właściwie przedsionek piekła dla osób o wrażliwości choćby minimalnie wyższej niż przeciętna...
Wymień studia, po których możesz zarabiać powyżej 5-6k netto mając 3-4 lata doświadczenia... Większość ludzi po w #!$%@? dobrych inżynierkach ledwo do 4,5 dociąga.
@wqeqwfsafasdfasd: W programowaniu spokojnie po dwóch latach doświadczenia osiągniesz ten pułap. Niektórzy i po jednym roku. I studia w sumie niepotrzebne.
-rodzice wychowali Cię tak, abyś nigdy nie łamał żadnych zasad
-w szkole jesteś spokojny i dobrze się uczysz
-inni chłopcy nie uczą się wcale i robią, co chcą
-też byś chciał, ale nie możesz, bo złamanie jakiejkolwiek zasady czy prawa wywołuje u Ciebie panikę
-mija 20 lat
-Ci, którzy robili co chcieli mają żony, dzieci, kilku dorobiło się milionów na dilerce czy oszustwach podatkowych
-ty się nawet nie całowałeś, bo przecież przed pocałunkiem trzeba iść na randkę do restauracji, albo chociaż spacer nad rzeką z kwitami, a żadna nie chciała z tobą się na to umówić;
-wolały się ruchać na imprezach i bawić z lokalnymi łobuzami
-ty nie mogłeś, bo przecież kościół nie pozwalał
-rodzice też nie
-ale i tak żadna nie chciała
-skończ dobre studia i pracuj za średnią krajową, która ledwo na cokolwiek wystarcza
-miej smutne, samotne i nudne w #!$%@? życie
-ale przynajmniej nigdy nie złamałeś żadnej zasady i zawsze dobrze się uczyłeś
-bądź dobrych chłopcem
-cierp do końca życia przez nieludzkie, aspołeczne wychowanie i system edukacji
#pasta #depresja #blackpill #heheszki
Jeśli w założeniu, aby mieć dobre życie trzeba mieć szczęście, to założenie jest #!$%@?...
Tylko nie wiem po #!$%@? odpowiadam na pasty ;p
@wqeqwfsafasdfasd: Znajomi z automatyki i robotyki, inż. produkcji czy informatyki zarabiali tyle w trakcie studiów, ale mówię o Warszawie. Niemniej, skoro masz wykształcenie i zarabiasz marnie, to zrób raz w życiu coś szalonego i się przenieś gdzie indziej.
Swoim komentarzem trafiłeś w sedno. Niezmierzona hipokryzja, dulszczyzna i januszostwo ogromnej części społeczeństwa robi z tego kraju właściwie przedsionek piekła dla osób o wrażliwości choćby minimalnie wyższej niż przeciętna...
Komentarz usunięty przez moderatora
@wqeqwfsafasdfasd: W programowaniu spokojnie po dwóch latach doświadczenia osiągniesz ten pułap. Niektórzy i po jednym roku. I studia w sumie niepotrzebne.