Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Xaveri: no niezbyt. Osobiście mam złe doswiadczenia. Gdzies juz o tym pisalem ale w skrócie

dziewczyna w kolorze bardzo ciemnej czekolady miała niemozliwy do wytrzymania zapach. I nie mam na myśli tej woni unoszącej się za każdym czarnoskórym, chodzi o zapach w gniazdku i jego smak. Był taki.. Nawet nie wiem jak to określić. Nie była to kwestia choroby, to po prostu typowy zapach czarnoskórego razy tysiąc. W dodatku wkręciłem sobie,
@Anoniemamowy: tak, śmierdzą naturalnie jak się spocą. Ale wy macie rozkminy... Przecież każdy człowiek śmierdzi jak się spoci. Ja swojej różowej nie muszę nasmarowywać antyperspirantem od góry do dołu i też nie musiałem robić tego na początku. Może u mnie to już kwestia przyzwyczajenia i nie pamiętam pierwszego wrażenia, ponieważ niedługo stukną mi 4 lata związku.
@Miedziany_Brodacz: @NaopaK Nie da się wykluczyc, że nie byłem do końca trzeźwy tamtego dnia. Mimo to jestem pewien, że w innym przypadku to spotkanie byłoby tak samo stresujące. Ten smak tak bardzo przypominał smak jakiegoś chemicznego syfu od sebastiana z bramy, że ciężko było mi nie brać takiej opcji pod uwagę.

@Asarhaddon: niestety nie xd pomyślałem, że może ktoś po przeczytaniu przygotuje się psychicznie i uniknie takiej paniki jaka mnie