Wpis z mikrobloga

@ptaszyszko: W 2010 roku, gdy pojawiły się pierwsze plany końca kariery Małysza, też tak ludzie gadali, nawet taka wizja była w wiadomościach w TVP. Od 2011 roku mamy najlepszy okres reprezentacji Polski w historii. Powiedz, kto w tym 2010 pomyślałby, że w ciągu 10 lat Stoch będzie potrójnym mistrzem olimpijskim i mistrzem świata, Kubaki mistrzem świata, Żyła mistrzem świata, Hula otrze się o złoto na igrzyskach, a w konkursie drużynowym
  • Odpowiedz
@ptaszyszko: Czarno to ja widze przyszłość tej dyscypliny. Po MŚ będą 3 tyg przerwy, bo nie ma komu organizować konkursów! Wiadomo, ze jest pandemia i kryzys ale kryzys w skokach trwa od dawna i obecna sytuacja ten stan rzeczy tylko pogłębia. Ta dyscyplina zmierza w kierunku sportu amatorskiego dla garstki zapaleńców. Już właściwie zostało 6 krajów liczących się w walce o czołowe miejsca
  • Odpowiedz
@smialson: ech, 18 lat wtedy miałem, świat stał otworem, a tu jeszcze kilka latek i będę miał tyle ile miał Małysz kończąc karierę...
Pan Szaranowicz to jednak był jeden z symboli tej malyszomanii, a jego komentarz na koniec to coś wspaniałego.
  • Odpowiedz