Wpis z mikrobloga

Jeśli spojrzymy za pomocą teleskopu na jakiś obiekt na niebie, który jest oddalony od Ziemi np. o 100 lat świetlnych, to ujrzymy widok tego obiektu sprzed 100 lat.

Przykładowo patrząc (gołym okiem) na Słońce, widzimy je tak naprawdę takim jakim było 8 minut i 20 sekund wcześniej. Saturn widziany gołym okiem, za pomocą lornetki czy teleskopu widzimy takim, jaki był 1,2 godziny wcześniej.

#ciekawostki #astronomia
slynny_programista - Jeśli spojrzymy za pomocą teleskopu na jakiś obiekt na niebie, k...

źródło: comment_1614810833yHEaWXP6fo6gf89fKvubyU.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@slynny_programista: Dodam jeszcze jedną ciekawostkę odnośnie prędkości i jej teoretycznego wykorzystania. Gdyby jakimś cudem udało się za x lat wynaleźć pojazd potrafiący rozpędzać się do prędkości większej niż prędkość światła i mieć super hiper teleskop to czysto teoretycznie uciekając takim pojazdem z Ziemi - jednocześnie ją obserwując tym teleskopem, będziemy widzieć wszystko do tyłu, czyli regulując prędkość tego pojazdu możemy obserwować na Ziemi to co się działo w przeszłości w
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@kurazryzem: czyli gdybyśmy mieli pojazd który leci szybciej od prędkości światła, to moglibyśmy się oddalić od Ziemi na taką odległość dzięki której moglibyśmy ustawić mega teleskop na Ziemię i zobaczyć bitwę pod Grunwaldem?
To znaczy, że przeszłość jest wśród nas (w postaci światła) tylko trzeba technologii by ją zobaczyć? Brzmi jak podróże w czasie :D
  • Odpowiedz
oddalajac sie od zrodla swiatla szybciej, niz jego predkosc to chyba bys ciemnosc widzial


@beduin00: Też mi się tak wydaje.

Rozumiem koncept, o którym pisze @misiek432 czy @kurazryzem, gdzie lecąc szybciej niż fotony, które oddalają się od ziemi, jesteś w stanie je "przegonić". Dzięki temu oddalając się od Ziemi szybciej niż światło, wyprzedzasz fotony, które odbiły się od niej przed Twoim startem. Im dalej lecisz z taką
  • Odpowiedz
@slynny_programista: dlatego też obce odległe cywilizacje się z nami nie komunikują - dla nich Ziemia to jakaś wodno-skalna planeta jak każda inna, ewentualnie trochę zielona, ale nie emitująca jeszcze żadnych sygnałów, więc po co się nią przejmować?
  • Odpowiedz
@lab_rat: Problem też jest w dylatacji czasu. Przy osiągnięciu prędkości światła czas przestaje płynąć dla tego ośrodka. Pytanie co by było w przypadku prędkości większej niż prędkość światła. Teoretycznie nic, bo prędkość światła jest górną granicą.
  • Odpowiedz
@kurazryzem: wiesz co ryje banię? że jeśli osiągnął byś predkość światła to czas przestałby istnieć i byłbyś wszędzie i zawsze w całym wszechświecie. BTW nie zwracam za przepalone styki :)
  • Odpowiedz
@misiek432: a jeśli z punktu A wystrzelimy pojazd poruszający się z prędkością światła w kierunku punktu B, a z punktu B wystrzelimy pojazd poruszający się z prędkością światła w kierunku punktu A, to jaka będzie prędkość tych pojazdów względem siebie, przypomnę tylko ze wg praw fizyki niemożliwym jest przekroczenie prędkości światła przez cokolwiek.
  • Odpowiedz
@beduin00: @lab_rat: Nie wiem, nie leciałem nigdy z prędkością światła a tym bardziej wyższą :D Żaden naukowiec ani komputer nie odpowie nam dziś na pytanie "co by było gdyby" - stąd mogę czy ja czy Ty po prostu sobie dywagować.

@Crazy_summer: Ale co z tego, że Ziemia i Układ Słoneczny się obracają? Jowisz czy Saturn też się obracają, krążą też wokół Słońca. Ale w dowolnej chwili gdy
  • Odpowiedz