Wpis z mikrobloga

w Polsce i ktoś przyniósł butelkę wody to było już święto


@Korfanty39: Tak wlasnie działa ta nasza slynna polska gościnność.
Jak chcemy sie pokazać albo powalić przed znajomymi co by nas pozniej nie obgadali to "czym chata bogata"
Jak polak wydaje 10zł to już myśli że mu lodzika zrobią. Robol obcy to powinien kanapki z domu przynieść a wodę to z kibla albo kaluzy. Przecież to robol a ja wielki pan
@Korfanty39: kolega opowiadał jak to jeszcze na początku w czasach przed 2010 pracował na budowach w niemczech i jej szef zapewniał wszystko łącznie z piwem, to co nowa ekipa z polski się pojawiała to pijana całkowicie kończyła, bo nie znali umiaru.

@fajnypierozek: w latach 90 to było całkiem normalne, że się obiad ekipie budowlanej robiło w trakcie budowy domu, dopiero jak nam zachodem powiało to każdy się zrobił pan i