Wpis z mikrobloga

@pekak:

"Puberty blockers (gonadotrophin-releasing hormone analogues) pause the physical changes of puberty, such as breast development or facial hair."

A nie, to nie hormony tylko ich analogi. Jak tak to spoko.
  • Odpowiedz
@kaspil: nom,dlatego nawet zacytowałem pożywkę dla sceptyków o tym, że długofalowe efekty nie są do końca poznane.

Ale w związku z tym
"Most treatments offered at this stage are psychological rather than medical. This is because in many cases gender variant behaviour or feelings disappear as children reach puberty."
oraz
"GIDS advises this is a physically reversible treatment if stopped".

To są informacja z NHS (brytyjski odpowiednik NFZ). Nie wiem, jak
  • Odpowiedz
@Aokx: no ja w przedszkolu zmieniałem płeć 5 razy dziennie, codziennie przychodził ziomek który nam dawał jakies białe pastylki na których było napisane lgbt. braliśmy jak cukierki bo było za darmo
opie zmiłuj sie xD
  • Odpowiedz
@pekak: Co z tego jak potem trzeba się faszerować kolejnymi hormonami żeby wrócić do stanu normalnego. To nic, że większość ludzi, która wybrała takie rozwiązanie żałuje tego.
  • Odpowiedz
: ty masz bloker mózgu


@Kosmox30: no fajnie sie seba przedstawiłeś. nie rozumiem to od razu inwektywy : DDD

@pzqmoxwn: no i nie doczytałeś :)) blokery hamuj rozwój i jeśli się zaprzestanie terapii to rozwój przebiega dalej normalnie, tylko jest opóźniony. masz jakieś dane na temat tego, że większość żałuje, czy tak po prostu sobie #!$%@? głupoty? i czy twoje badania biorą pod uwagę czynniki zewnętrzne?
  • Odpowiedz
@pekak: Masz jak byk napisane, że nie są znane efekty na psychice.
Poza tym polecam poczytać na temat kontrowersji na temat GIDS, np. wysokiego stopnia rezygnacji lekarzy z nim związanych, blokowania i dyskryminacji medyków mających wątpliwości co do diagnoz stawianych w ramach tego programu, ignorowania jakichkolwiek obaw tychże lekarzy co do skuteczności i skutków ubocznych takich działań, procesów ofiar GIDS i dosyć ostrego stanowiska RCGP, które to ma większy autorytet naukowy
  • Odpowiedz
@DennoRT: ale gdzie ja pisałem o jakiejś wizji? Ja tylko tu przyszedłem zdementować pogłoski o szprycowaniu 5-latków hormonami zmieniającymi płeć. Z premedytacją nawet zacytowałem fragment o nieprzebadanych skutkach długoterminowych.
  • Odpowiedz
@pekak: przeczytaj swój pierwszy komentarz, który notabene napisałeś pod satyrycznym obrazkiem (lmao) i zastanów się jaki ma wydźwięk dla osoby o odmiennych poglądach do twoich.
  • Odpowiedz