Wpis z mikrobloga

wczoraj wieczorem moj ex odbieral swoje ostatnie rzeczy z mieszkania, zostawil mi w sumie swoje lozko, wiec bym powiedziala, ze rozstanie odbylo sie bardzo pokojowo bo zaden z nas nie zdradzil/nie robil dramy, poprostu nie bylo radosci ze zwiazku juz dobre pol roku i mimo rozmow nic nie zapowiadalo sie by miedzy nami bylo lepiej. Wiec on wrocil do rodzicow, a ja zostalam na mieszkaniu. Spakowalam mu wczoraj ostatnie ciuchy i naczynia, ktore pozapominal, pogadalismy jeszcze troche o nowych celach, kazal nawet pozdrowic moja mame.
Dzis chce jechac do pracy, a w aucie flak.... #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Vittel: że niby przedziurawil ci oponę? Skąd wiesz? Jeśli normalnie się rozstaliscie i był normalny to czemu niby nagle miałby być toksycznym świrem xDD
  • Odpowiedz
@CukrowyWykop: auto 7dni temu wyjechalo z salonu, opony swiezynki fabryczne, ale tak ogolnie nawet w poscie nie napisalam, ze wiem, ze to byl on na sto pro. Tylko serio wchvj dziwny przypadek nie
  • Odpowiedz
auto 7dni temu wyjechalo z salonu, opony swiezynki fabryczne,


@Vittel: a co moają opony do felgi? Najedziesz przypadkiem na krwężnik czy coś i powoli schodzi. Mój ojciec tak miał. Po weekendzie niskie ciśnienie w oponie a tu felga odkształcona bo gdzieś uderzył.
  • Odpowiedz
że niby przedziurawil ci oponę? Skąd wiesz? Jeśli normalnie się rozstaliscie i był normalny to czemu niby nagle miałby być toksycznym świrem xDD


@banjo: w noc przed jego wyprowadzka byl z kumplami na piciu i chyba mu sie cos wkrecilo bo wrocil i 2w nocy chcial rozkrecac lozko na ktorym spalam bo bylo jego (to co mi teraz zostawil xD). Wiec no nie wiem, alko plus glupi kumple moga zdzialac
  • Odpowiedz
@CukrowyWykop: sam piszesz, ze opona mogla byc klejona xD to ci pisze ze no niezbyt. I sama nie chce wierzyc, ze to byl on, no ale jak wyzej, alko plus kumple i jest sytuacja mocno prawdopodobna
  • Odpowiedz
sam piszesz, ze opona mogla byc klejona xD to ci pisze ze no niezbyt


@Vittel: Kobieto ty nie rozróżniasz opony od felgi. Felga to to metalowe. Nie jestem jasnowidzem że wiem że masz nowy samochód, stąd o oponie mówię. Jadąc z salonu można uszkodzić oponę lub felgę. Ludzie wierzą w jakąś tarczę ochroną bo z salonu wyjechali?

Jak napompujesz i nieschodzi to znaczy że ci spuścił a jak nie to
  • Odpowiedz
@CukrowyWykop: xD sory, ale rzucasz sie i obrazasz bez przyczyny. Masz jakis problem? To mozesz mi na priv napisac, a nie w necie sie wyzywasz na ludziach, ktorzy nic ci nie zrobili
  • Odpowiedz
@Vittel: Ja ci piszę o felgach a że ja się nie znam bo opony nowe(wtf?) bo samochód nowy. Rzucasz na jakiś kolesi oskarżenia bo cię ubzdurało że ci powietrze spuścił. I taka rozmowa z tobą, a raczej kobiecą logikom. Brak ciśnienia? => chłopak mi spuścił w akcie zemsty. Inne możliwości? A nie nieznają się.
  • Odpowiedz
@CukrowyWykop: nic nie zrozumialam z twojego postu, chyba ci juz na wszystko u gory odpisalam, a dalej dziwne rzeczy piszesz. Ale oferta bys sie wygadal na privie dalej aktualna bo widze, ze naprawde masz jakies problemy i przelewasz to w dziwny sposob na obcych ze smiesznego portalu
  • Odpowiedz
@Vittel: odpiszę ci żebyś zrozumiała: mówię ci o feldze a ty o nowej oponie i przekonujesz mnie że nowa opona to nie ma prawa schodzić. To są dwie różne rzeczy felga i opona rozumiesz? I żebyś zrozumiała. Z góry założyłaś że to ten twój były, od kobieca logika.
  • Odpowiedz
sam piszesz, ze opona mogla byc klejona


@Vittel: Kobieto, zrozum masz cytat

a wiesz że równie dobrze mogłaś uszkodzić lekko felge i schodziło powoli? albo opona była klejona i puściło?


Wskazuję na dwa rozłączne problemy felga lub opona. Nie jestem jasnowidzem i nie wiem że masz nowy samochód, dlatego wskazujecie felgę lub oponę. Z tego co rozumiem ty między felgą a oponą różnicy nie widzisz. Teraz kapujesz?
  • Odpowiedz