Wpis z mikrobloga

@Larsberg: W skrzydle medycznym, gdzie masz jakiemuś ciulowi coś przynieść, gdy spotkasz obcego spadającego z sufitu to biegnij ile się da i od razu hakuj drzwi. Podczas tej animacji obcy cię nie zauważy i nie usłyszy, więc masz trochę więcej czasu na otworzenie drzwi. Do tego radzę za bardzo się nie chować, bo dziad borowy cię wyczuwa i staje się bardziej czujny.

Potem to odstraszać mołotowami i wywabiać wabikami (najlepiej w
@Amenotejiikara Lokacje w tej grze są tak ciemne że w to nawet nie da się grać przy świetle bo nic nie widać ¯_(ツ)_/¯ Najbardziej przeraża mnie to że jestem całkowicie bezbronny wobec obcego i muszę się chować.
@Larsberg: mnie w sumie uspokoiło kiedy zacząłem postrzegać obcego jak gracza z przeciwnej drużyny który chce mnie dopaść a który zna tylko kilka upierdliwych sztuczek. Tym sposobem nawet jak mnie dopadł to czułem bardziej irytację niż strach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Larsberg: ja bałem się głównie muzyki i jej wysokich narastających dźwięków, więc w najbardziej stresujących momentach ściszałem ją w ustawieniach. Lubię skradanki i chyba nawet jestem w tym dobry. Dział łączności i szpital przeszedłem bez złapania przez nikogo. Najgorsza dla mnie była część po szpitalu bo korytarze były mega ciasne, a obcy był zawsze blisko.
@Larsberg: Nie da się go zabić więc trzeba się chować. Zdobyłem w tej grze trofeum przyznawane kiedy Obcy zabije cię 100 razy. To wyjaśnia poziom #!$%@? jaki czasami odczuwałem w trakcie tej nierównej walki ;)