@Leprykon: za pomocą systemow informacji. Nie na darmo prawo studiuje się z 5 lat a potem robi jakieś specjalizacje i aplikacje. Celowo się to utrudnia ¯\_(ツ)_/¯
@Varien: Rozumiem a jak to wygląda z sędzią podczas rozprawy, który orzeka o winie oskarżonego? Wtedy posługuje się specjalistami z różnych dziedzin prawa i na podstawie ich espertyzy, przedstawionych dowód itd. orzeka nie mając w palcu tych 1 mln dokumentów ?
O prawie pewnie wiem tyle co ta małpa, ale zaczyna ciekawić mnie ten temat
@CzarnyOwiec: nikt nie utrudnia celowo tylko żyjemy w skomplikowanym świecie więc prawa jest analogiczne - jak bysmy nie mieli bankow, wielkich firm, milionowych miast, systemu transportu międzynarodowego a żyli na poziomie plemion zbieracko łowieckich to system prawa byłby 100 razy łatwiejszy.
@Leprykon: prawa uczy się głównie w praktyce, czyli na aplikacji, a ta trwa 3 lata. 5 lat studiów to zasadniczo niepotrzebna teoria, chyba że ktoś dobiera sobie przedmioty pod jakąś wąską specjalizację i np. udziela się w kołach naukowych. Niejeden pieniacz potrafi opanować prawo lepiej niż niektórzy adwokaci czy radcowie prawni, szczególnie jeśli chodzi o przepisy z zakresu pomocy społecznej i ubezpieczeń społecznych. Studia to kucie na pamięć nieprzydatnych rzeczy. Aplikacja
@moVe: O dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Brzmi podobnie do studiów z infy, gdzie też jest sporo nieprzydatnych rzeczy, chociaż były też te fajne i przydatne. Szkoda że z studia z prawa takie długie bo może kiedyś bym się przeszedł po papierek, chyba że bym wszystko spamiętał we własnym zakresie a potem poszedł i tylko poodpowiadał na regułki 2 razy w roku x 5 ( ͡º͜ʖ͡º).
@Leprykon: a czy informatyka jest trudna? ( ͡°͜ʖ͡°) Po prostu, albo łapiesz, o co chodzi i rozumiesz "informatykę" i odnajdujesz się w tym, albo będzie "trudna". Porównanie do informatyki bardzo dobre. Informatyka też nie nadąża za rzeczywistością, podobnie prawo. Jak ktoś na informatyce nie robi czegoś w swoim zakresie, to przepada w zasadzie z samym dyplomem, nawet mając dyplom z wyróżnieniem. Chyba że planuje zostać
@moVe: Informatyka nie nadąża za rzeczywistością a co dopiero dziadki wykładowcy za informatyką ( ͡°ʖ̯͡°), ale było parę fajnych rzeczy jak programowanie zespołowe albo sieci neuronowe o których pewnie sam bym się tak szybko nie zainteresował gdybym nie usłyszał o nich na studbazie, więc nie są znowu tak w tyle, ale mogłoby być lepiej. Szczególnie z poziomem nauczania bo ja jak zaczynałem jakimś ultra pasjonatem
@Leprykon: moim zdaniem z reguły absolwent informatyki lepiej sobie poradzi z prawem, niż absolwent prawa z informatyką. Problem w tym, że to kompletnie dwie różne dziedziny, więc np. lepiej łączy prawo np. z ekonomią, czy ogólnie z rachunkowością, niż np. z informatyką. Oczywiście mamy obecnie do czynienia z informatyzacją nie tylko wymiaru sprawiedliwości, ale też ogólnie pracą kancelarii prawniczych, ale jednak pisanie pozwu, a pisanie kodu to dwa różne światy. Hobbystycznie
#prawo
@Leprykon: Raczej mało jest takich prawników 'ogólnych'. Większość specjalizuje się w jakiejś konkretnej dziedzinie
O prawie pewnie wiem tyle co ta małpa, ale zaczyna ciekawić mnie ten temat
źródło: comment_1614523341P5Il5T4k6a6gUZfJfq0VFw.jpg
Pobierz@CzarnyOwiec: nikt nie utrudnia celowo tylko żyjemy w skomplikowanym świecie więc prawa jest analogiczne - jak bysmy nie mieli bankow, wielkich firm, milionowych miast, systemu transportu międzynarodowego a żyli na poziomie plemion zbieracko łowieckich to system prawa byłby 100 razy łatwiejszy.