Wpis z mikrobloga

Przecież bycie w związku to ciągła pajacerka i dostosowanie się aby zadowolić swoją lube często na przekór swoich przekonań. Zwykła gra aktorska bo każdy ma z tyłu głowy jak nie będzie grał według zasad zostanie z kabanem w ręku a nie objęciach młodej dzierlatki. Zwykła dziewczyna różni się tym od dziwki że nie ma na sztandarach cennika za swe usługi bo gra słodką niewinną dziewczynkę. Żałosny teatr pod plaszczykiem konstruktu społecznego pt.
@Blackpill_RAW: Zawsze jak widzę coś takiego to czuję, że zaraz mi odbije, wzbiera we mnie wściekłość. Mam 21 lat i pomimo, że miałem różne przygody damsko-męskie, to zaliczyć nigdy nie zaliczyłem. Wciąż walczę. Rok temu byłem na narciarskim wyjeździe studenckim w Alpach. To była ostatnia noc wyjazdu i siedzieliśmy sobie ekipką w pokoju. Z uwagi, że się już dobrze zapoznaliśmy to wleciały tematy seksualne. Chłopaki i dziewczyny opowiadali ilu mieli partnerów,
@Arkadeus11 widocznie nim jesteś skoro wystarczy trochę alkoholu by szklanki poszły w ruch i wystarczy opowiedzieć o swoich przygodach których zazdrościsz, musisz być bardzo łatwy do sprowokowania, w moim gimnazjum dostałbyś łatkę #!$%@? nie potrafiącego pić (słusznie) i byłoby po zabawie
niektóre rzeczy i wartości nie powinny być na sprzedaż, między innymi jedną z nich jest seks


@KingaM: ponieważ? Niby dlaczego nie? Skoro ktoś się decyduje na takie zarabianie to znaczy że to nie jest dla niego nic szczególnego.
Dla mnie to się nie różni od ONS z tym że tutaj przewaga platnego seksu jest taka że mogę jebnac loszke 9/10 i nie muszę spełniać całej listy wymagan i wyglądać jak model
musisz być bardzo łatwy do sprowokowania, w moim gimnazjum dostałbyś łatkę #!$%@? nie potrafiącego pić (słusznie) i byłoby po zabawie


@KingaM: Przy kiepskim ryju tak jest, ale pewnie jakby miał ryj Chada to byś powiedziała, że fajny łobuz i fajnie byłoby wskoczyć na jego szalonego buzdygana hehehe. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TestoDepot: Decyduje, albo nie decyduje, ponad 10% prostytutek jest do tego zmuszanych siłą, wspieranie tego biznesu powinno być karane, skoro przejmujemy się mniejszymi mniejszościami. Z seksu są dzieci, stawianie życia na szali jako usługa budzi we mnie niesmak. Kamerki i głodnych estetyki, robótki ręczne od biedy jeszcze zrozumiem, ale klasyczna prostytucja jest sprzeczna mocno z moim kompasem moralnym. Gdyby to byłaby normalna praca, byłaby opodatkowana.
@Arkadeus11: nic byś nie dostał,
ponad 10% prostytutek jest do tego zmuszanych siłą,


@KingaM: dane dotyczą Polski czy jakichś innych krajów?

skoro przejmujemy się mniejszymi mniejszościami


@KingaM: Ale, że niby kto ma się przejmować i dlaczego?

seksu są dzieci, stawianie życia na szali jako usługa budzi we mnie niesmak


@KingaM: a one night stand z tindera też budzi w tobie niesmak?

Gdyby to byłaby normalna praca, byłaby opodatkowana.


@KingaM: i w wielu krajach
@TestoDepot: ons już mniejszy, randka zakończona seksem to nie to samo co prostytucja klasyczna, randka do niczego nie zoobowiązuje i wbrew pozorom nie jest formą łapówki czy stawiania kolacji (byłam na wielu randkach, na które nie wydano ani grosza, polecam umawiać się ze studentami i poznać ich kreatywność) za seks, a po prostu formą obwąchania się dwóch osób, które potencjalnie mogą do siebie poczuć coś więcej, w prostytucji nie masz takiego
ons już mniejszy, randka zakończona seksem to nie to samo co prostytucja klasyczna


@KingaM: No ale przecież z tego też się biorą dzieci ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tutaj tak samo nie ma raczej mowy o jakichś uczuciach i głębszej relacji. Różnica jest tylko taka, że w jednym wypadku dana osoba robi to zarobkowo, w drugim nie.

formą obwąchania się dwóch osób


@KingaM: są ludzie którzy chcą
@TestoDepot: biorą się, ale skoro umawiasz się na randkę, to dlatego, że jakoś mgliście, hipotetycznie i potencjalnie widzisz związek z daną osobą, a nie płacisz za seks wtedy. Decydując się na ONS kwestie antykoncepcji masz obcykane lub bierzesz to ryzyko i wizja potencjalnej wpadki rozpracowana też jest dawno przez każdą świadomą osobę. Inna sprawa, że przy randce wcale nikt nie zmusza cię do seksu, ani nie ma prawa tego oczekiwać. Nie
skoro umawiasz się na randkę, to dlatego, że jakoś mgliście, hipotetycznie i potencjalnie widzisz związek z daną osobą


@KingaM: niekoniecznie, wiele osób umawia się z planem potencjalnego seksu, a niekoniecznie związku.

Decydując się na ONS kwestie antykoncepcji masz obcykane lub bierzesz to ryzyko i wizja potencjalnej wpadki rozpracowana też jest dawno przez każdą świadomą osobę


@KingaM: kto jak kto, ale prostytutka to jednak szczególnie pojęcie o takich rzeczach ma.

Inna
@TestoDepot: nie zgadzam się. Z wizją seksu to się idzie do divy (póki to jeszcze jako-tako legalne), tudzież wchodzi z kimś już wcześniej znanym w relację friends with benefits, randki są zarezerwowane raczej dla tych myślących długofalowo i nastolatków bez doświadczeń, przeżycia pierwszej miłości, na pewno do szukania seksu jest sporo lepszych miejsc, bo przy randkowaniu może on wcale nie wystąpić. A seks jak już mówiłam - średnio jest dla mnie
póki to jeszcze jako-tako legalne


@KingaM: oby tak zostało bo w Norwegiach czy innych Szwecjach to walą grzywny za to, chore kraje

randki są zarezerwowane raczej dla tych myślących długofalowo i nastolatków bez doświadczeń


@KingaM: i tak i nie, w zamyśle masz rację, ale w praktyce często trzeba pajacować identycznie jak na randkach żeby był ten ons czy fwb

To, gdy wystąpi przy okazji, gdy atmosfera temu sprzyja - to