Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 990
Codzienny namiar na bezpieczną aborcję.

Dziś bez długiego wpisu, bo cały dzień byłam, zresztą nadal jestem, poza domem.

Pamiętajmy, że w wyniku zakazu aborcji cierpi nie tylko osoba w ciąży, która jest zmuszana do użyczenia swojego ciała. Cierpią też te dzieci, które zostaną urodzone pod przymusem. Takie dzieci w wielu przypadkach czują, że są niechciane i niekochane.

I nie, nie twierdzę, że ZAWSZE tak jest, że dziecko nie będzie kochane. Ale w wielu przypadkach tak się dzieje. Uważam, że to niepotrzebne cierpienie co najmniej dwóch osób.

Dlatego jeżeli jesteś w niechcianej ciąży, to pamiętaj - nie jesteś sama!

30/31

#aborcja #codziennepowiedzkomus <- tag do czarnolistowania/obserwowania
Pobierz Amishia - Codzienny namiar na bezpieczną aborcję. 

Dziś bez długiego wpisu, bo cały ...
źródło: comment_1614442565nVjSyNEsGp6ZeJ3I7gmcKW.jpg
  • 76
@CocoJamboolin: Bo tu nie o żadne mityczne "dobro dzieci" chodzi, tylko najzwyczajniejszą w świecie kontrolę kobiecej seksualności. Przykład powyżej sam się do tego przyznaje, czy trzeba więcej?
A koniec końców niechcianymi dziećmi i tak opiekują się kobiety - samotne matki, wychowawczynie w domach dziecka, opiekunki w DPSach, pielegniarki, wolontariuszki.
Primo, jak nieświadomy płód miałby cokolwiek wybrać?


@CocoJamboolin: Przede wszystkim nie określaj jego tożsamości - to bardzo niedolerancyjne.
Po drugie - no właśnie dlatego trzeba poczekać. :)

"Secundo, dlaczego to płód ma wybierać, czy chciałby siedzieć w czyjejś macicy?"
No na pewno nie on do niej wlazł wbrew kogoś woli (nie licząc gwałtów i innych czynów zabronionych).

Jak uważasz że "moje ciało - moja sprawa", to rozumiem że jesteś za aborcją
Przede wszystkim nie określaj jego tożsamości - to bardzo niedolerancyjne.


@milymirek: Czekam na żart o helikopterze bojowym.

Po drugie - no właśnie dlatego trzeba poczekać


Jak chcesz to czekaj, ale co to niby znaczy trzeba?

No na pewno nie on do niej wlazł wbrew kogoś woli


Jeśli ktoś nie planował być w ciąży, to owszem, płód znalazł się w macicy wbrew czyjejś woli. A czy sam tam wlazł czy ktoś
@CocoJamboolin: "Czekam na żart o helikopterze bojowym."

Słyszałem, że to o helikopterze ma profesjonalną lewicową nazwę i nie jest żadnym żartem tylko jednym z poczuć seksualnej bliskości czy czymś takim - ma nazwę jakoś na x - nie pamiętam ale kilka dni temu to czytałem. (PS. To nie jest żart)
Widzę, że naprawdę jesteś w tyle za nauką.

"Jak chcesz to czekaj, ale co to niby znaczy trzeba?"
Niektórzy chcą czekać
Poczytaj sobie dokładnie ostatnie komentarze. Są w nich argumenty. Bez odbioru


@TheOneWhoKnocks: Czytałam Twoje ostatnie komentarze i nie ma tam żadnych dobrych argumentów. Bez odbioru.

Słyszałem, że to o helikopterze ma profesjonalną lewicową nazwę i nie jest żadnym żartem tylko jednym z poczuć seksualnej bliskości czy czymś takim - ma nazwę jakoś na x - nie pamiętam ale kilka dni temu to czytałem. (PS. To nie jest żart) Widzę, że naprawdę
@CocoJamboolin: " Nie bardzo mnie interesują jakieś zasłyszane rewelacje."
A to muszę się postarać, i poszukać.

"Nie mam pojęcia o jakiej tożsamości teraz piszesz, ale ludzki płód we wczesnej ciąży nie jest w stanie niczego czuć, o niczym myśleć, niczego chcieć, ani niczego wybierać Jeśli chciałbyś czekać, aż płód się rozwinie, żeby móc cokolwiek wybierać, to możesz czekać (jeśli jakimś cudem zajdziesz w ciążę, heh), ale wyjaśnij mi, dlaczego niby tak
Czy uznajesz ten postulat, że tożsamość ustala człowiek dopiero po 18 rokiem życia?


@milymirek: Nie wiem co to w ogóle za postulat i jaki ma związek z aborcją.

Przykład był na sytuacji, gdzie konsekwencją jest wyraźna odpowiedzialność osoby czyniącej.


Rozumiem przykład, sęk w tym, że osoba, która zaszła w ciąże nie jest wyraźnie odpowiedzialna za płód i już tłumaczę dlaczego. W podanym przez Ciebie przykładzie z pobiciem swoim czynem wyrządzam krzywdę
@CocoJamboolin: "Nie wiem co to w ogóle za postulat"
W kółko to powtarzasz. Nie wiem, może faktycznie tego nie znasz ale to dziwne, bo to różne lewicowe osoby postulowały.
"i jaki ma związek z aborcją."
No już pisałem, to jest dla ludzi, którzy uznają prawo wyboru tożsamości.
Nie każ mi powtarzać. Rozumiem że nie uznajesz/nie znasz go. Spoko.

"W przypadku zajścia w ciążę nie wyrządzam krzywdy osobie już żyjącej"
Ale nikt