[Vitass]

Od kilku miesięcy mam coś w rodzaju paraliżu przed snem. Nagły problem z oddechem, dziwny narastający dźwięk w głowie do tego inne odczuwanie dźwięku na zewnątrz. Muszę się naprawdę mocno skupić żeby poruszyć czymkolwiek, wtedy ten stan puszcza i po tym mam zawroty głowy i czuję się strasznie zmęczony. Łapie mnie tak kilka razy ale zawsze to przerywam aż w końcu zasypiam.
Co to za cholerstwo? Ciało już śpi a ja jestem jeszcze świadomy? Kiedyś długo próbowałem osiągnąć świadomy sen, może to jakiś wstęp do tego?

#sen #medycyna #swiadomysen

[Ki3mon]

@Vitass: może jakieś problemy nerwicowe? Nie od razu nerwica, ale np. to może być przez stres, albo jakieś napięcie (masz ciągle coś na głowie)

[Vitass]

@Ki3mon: stres w pracy a po pracy za dużo myśli.

[Chicane]

@Vitass możesz to wykorzystać i łatwo przejść w oobe

[Vitass]

@Chicane: dlatego jestem ciekawy czy to stres jak kolega wyżej napisał czy lata treningu nad świadomym snem. Najgorsze, że boję się "iść dalej" i zawsze przerywam ten paraliż.

[billuscher]

@Vitass: Możliwe że stres to powoduje idź do jakiegoś lekarza, jak chcesz przejść do LD poczytaj o WILD

[potatosalad]

@Vitass: zyjesz?